PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=600541}

Królewna Śnieżka i Łowca

Snow White and the Huntsman
2012
6,2 157 tys. ocen
6,2 10 1 157467
5,0 41 krytyków
Królewna Śnieżka i Łowca
powrót do forum filmu Królewna Śnieżka i Łowca

Właśnie obejrzałem zwiastun i film zapowiada się naprawdę dobrze, ale... No właśnie. Jest jedno wielkie ALE. Czemu do roli Śnieżki wybrano Kristen "Jeden wyraz twarzy" Stewart? Mało to ładnych dziewczyn w tym Hollywood i poza nim? Czemu akurat takie drewniane dziewczę? Przecież ma grać główną rolę, a nie drzewo!
Już bym wolał obejrzeć na jej miejscu Emmę Watson.
Dobrze chociaż, że gra Charlize Theron, Chris Hemsworth i genialny, świetnie zakonserwowany xP Ray Winstone. Przynajmniej Oni ten film uratują.

ocenił(a) film na 3
Dark_Incubus

No cóż .. dziewczęcie młode i chociaż ładne jak na ten typ roli... panna Steward absolutnie tutaj nie pasuje ... ani urodą ani talentem :(

Buenovista

Złośliwie mówiąc zastanawiam się gdzie Kryśka w ogóle pasuje :( A to przykre jest, bo mogę jej nie lubić - w końcu nie muszę lubić każdego aktora/aktorki i ich doceniać i wychwalać pod niebiosa - ale jej nie widzę w żadnej roli, no może jakiejś pobocznej i nie rzucającej się w oczy.

Dark_Incubus

Nie jestem przeciwnikiem KS. Zastanawiają mnie jednak sceny z trailera, w których Śnieżka lata z mieczem i w zbroi. Mam dziwne wrażenie, że pomysłem scenarzystów może być zrobienie ze Śnieżki nie piękności, a wojowniczki.

"Mirror, mirror on the wall, who is fairest of them all?
You are the fairest, but there is another destined to surpass you.
Consumer her heart and you shall live forever".

http://static.igossip.com/photos_2/july_2011/1677_Kristen_Stewart_Snow_White.jpg

Może obsadzenie Stewart jest zabiegiem celowym? Może będziemy mieli polubić bohaterkę za to, jak się zachowuje a nie za to, jak wygląda?

PS. Stewart w "The Runaways" była naprawdę niezła w roli buntowniczki.

Dzarko

Czyli jednym słowem zamiast Królewny Śnieżki, będziemy mieć Królewnę Dziewicę Orleańską, bo właśnie na Joaśkę Kryśka jest robiona w tym filmie, a przynajmniej tak mi się kojarzy, gdy ją widzę w zbroi i z mieczem. A jako, że za Joaśką nie przepadam, to i za takowym wcieleniem Śnieżki raczej szaleć nie będę >.>

Dark_Incubus

Też miałem skojarzenie z Joanną i właśnie takie wrażenie, że będzie to w tym kierunku trochę. Ja nie skreślam. Klimat wygląda ciekawie.

Dzarko

Filmu absolutnie nie skreślam, bo to może być kawałek fajnego kina fantasy, po prostu mam małego Kryśkowo-Joaśkowego zgrzyta i w czasie oglądania będzie mi chrzęścić :P

ocenił(a) film na 7
Dark_Incubus

Mnie skojarzenie zbrojno-mieczowe zaprowadziło do sceny z Alicji w Krainie czarów. (osobiście nie lubię kobiet ganiających w zbrojach- lepiej już jak Knightley z łukiem w Królu Arturze, bo to wprowadza jakiś groteskowy rodzaj patosu)

Gloriana

Możliwe, że Śnieżka ma coś z Alicji, ale mnie się właśnie bardziej z Joanną kojarzy. Kobiety z mieczami mi się podobają - ot malutka pozostałość po Robinie z Scherwood i kobiecej, umiejącej pokazać pazurki i walczyć Marion, choć zbroja mi już do nich nie pasuje.

ocenił(a) film na 7
Dark_Incubus

Miałam okazję z bliska zaznajomić się z życiem bractwa rycerskiego..Kobiety z łukami, sztyletami?- jasne ale pełna zbroja by zabiła K.S. i byłoby po filmie;p

Gloriana

Właśnie o tym mówię :) Kobiety z bronią jak najbardziej, ale bez przesadyzmu. Kobieta z bronią jak najbardziej, o ile nie utraci w sobie tej kobiecości - jak choćby właśnie Joanna, czy Lara Croft, która jest dla mnie przykładem babo-chłopa i nie ratują jej ani ładna buzia ani wielkie cycki i talia osy.

ocenił(a) film na 7
Dark_Incubus

No to jest zgoda w temacie:)

ocenił(a) film na 7
Dark_Incubus

Może jako zgnębiona córka w patologicznej rodzinie- to trzeba jej oddać- wyraz cierpienia na twarzy ma realistyczny;]

Gloriana

Nie jestem do końca przekonany czy to wyraz cierpienia jest ;] jak dla mnie to taki wyraz nieskażony myśleniem jest :P

Dark_Incubus

Zgadzam sie z Tobą. Również niemiło mnie zaskoczyła informacja, że śnieżkę zagra Kristen.
Widziałam tylko "Zmierzch" i nie zamierzam oglądać więcej filmów z jej udziałem ponieważ jej gra aktorska irytuje mnie lub nudzi na zmianę.
Ale rozczarowanie ustąpiło po komentarzu mojego Mężczyzny który stwierdził że rola bardzo dobrze dobrana bo przecież Śnieżka była ładniutką, głupiutką i naiwna dziewczynką.
Czekajmy więc na film i cieszmy się rolą Charlize Theron która powinna być fantastyczną złą królową.

ocenił(a) film na 4
Dark_Incubus

"Dakota Fanning, Saoirse Ronan, Riley Keough, Alicia Vikander, Bella Heathcote, Selena Gomez, Emily Browning, Felicity Jones i Lily Collins były brane pod uwagę do roli Królewny Śnieżki. Lily Collins zagrała potem Śnieżkę w filmie "Mirror Mirror"."
nie bardzo wiem, gdzie mięli mózgi twórcy, odrzucając Fanning, Ronan, Browning, Jones i Collins, a zatrudniając Steward. Ale cóż...

Lucid_D

Zatrudnili ją pewnie dlatego, że jest obecnie na topie, bo szaleją za nią fanki grafomańskiego Zmierzchu

ocenił(a) film na 4
Dark_Incubus

Ale tak się zastanawiam.. gdzie są te fanki? Zmierzch jest powszechnie uznawany za chłam. Przypuszczam, że gdyby pójść do dowolnego gimnazjum i zrobić sondę, nikt by się nie przyznał, może poza kilkoma osobami. To była sezonówka, która teraz już praktycznie się wypaliła. Zaledwie słyszałam o jednej osobie, która lubi tą serię- a to i jedynie książki. Nie mam wprawdzie szczególnego kontaktu z osobami w wieku 10-13 lat, ale przypuszczam, że przeszło im to już, tak samo jak moda na High School Musical.

Lucid_D

A tego akurat nie wiem, w każdym razie roi się tutaj od fanek Kryśki, które najpewniej "narodziły" się w czasach Zmierzchu i wielkiej miłości do Pattisona. Zmierzch przeszedł miłość do aktorów pozostała.

ocenił(a) film na 7
Lucid_D

Ronan? Hmm to by mógł być ciekawy pomysł...

Dark_Incubus

Widziałam zwiastun w kinie.
Pomyślałam, że film zapowiada się świetnie, po czym zobaczyłam Stewart na ekranie.
Dlaczego akurat ona? Pomijając to, że ma być piękniejsza niż Charlize Theron. Po prostu śmiech na sali.

mockingjay

Bo to będzie Śnieżka męczennica - jak to właśnie odkryliśmy z Dzarko - więc Kryśka jako męczennica będzie się nadawała

Dark_Incubus

Mi wystarczył plakat w kinie z jej zdjęciem. Kristen "przygryziona warga" Stewart. Ale cóż, dzięki temu tłumy nastolatek pobiegną na film, który z kolei stanie się kasowym. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
Dark_Incubus

No tak..będzie ból i udręczona dziewica...eh. Trzeba będzie przełknąć tę zbroję

Dark_Incubus

Ja bardziej stawiam na Kryśkę - wojowniczkę. Ja wiem, że Kryśka do Milli ma baaardzo daleko, ale się obaczy.

ocenił(a) film na 5
Dark_Incubus

Dokładnie to samo teraz pomyślałam. Zobaczyłam zwiastun w kinie i weszłam dziś żeby sprawdzić, bo zapowiada się interesująco. Ale naprawdę się załamałam widząc, że zagra tam ona :/

Dark_Incubus

Ja również uważam , że obsadzenie Kristen w tej roli jest pomyłką , za to bardzo się cieszę , że zagra tam Charlize Theron bo to świetna aktorka. Osobiście nie mam nic do Kristen ale w "Zmierzchu" też się nie popisała i jak dla mnie z całej obsady jest najgorsza taka niewyrazista i bezuczuciowa i chociaż kocham książkę i film zawiodłam się na postaci Belli odgrywanej przez Kristen. Dlatego obsadzenie jest w roli Śnieżki to masakra bo totalnie nie pasuje na tą rolę . Kolega ma racje jest tyle pięknych i utalentowanych młodych aktorek w Hollywood, że mogli przebierać do woli . Co prawda nie zakładam z góry, że film bedzie kiepski wręcz przeciwnie dzięki Charlize wyjdzie świetnie i nie mogę się doczekać. Mam też nadzieje, że gra Kristen będzie znacznie lepsza ale i tak zdania nie zmienię że to pomyłka dawać jej taką role. Już lepiej by zrobili obsadzając kogoś zupełnie nowego i nieznanego w tej roli ale cóż nic na to nie poradzimy więc miejmy nadzieje że nie będzie klapy szczególnie że pozostali aktorzy są genialni, chociaż w roli księcia mogli dać kogoś bardziej przystojnego, ale przynajmniej ma talent aktorki. ok może i Kristen nie jest najgorsza ale jak dla mnie nie jest ani ładna ani utalentowana. może i zagrała idealna buntowniczkę w "The Runaways" fakt pokazała tam że na coś ją stać ale po za tym klapa i tak jak nie pasowałam do roli Belli tak nie pasuje na Śnieżkę bo to zbyt wyrafinowane postacie jak na Kristen. Szczególnie że to Śnieżka ma być piękniejsza od czarownicy ale tutaj Charlize w tej roli jest milion razy piękniejsza i bardziej utalentowana od Kristen. Koleżanka ma racje jak charlize zapyta lustereczko "kto jest najpiękniejszy w świecie" tym razem odpowiedz będzie brzmieć "Ty Pani". Tak więc trzymam kciuki za pozostałych aktorów bo na Kristen nie ma co liczyć.

kaha_71

Powiem to tak. Ja sie cieszę na niemal całą obsadę tegoż filmu :) Jeśli zaś miałbym mówić w którym filmie Kristen była dla mnie strawna - bo w żadnym mnie nie zachwyciła, to będzie to Azyl.

Dark_Incubus

Popieram Twoje wypowiedzi, zupełnie nie rozumiem dlaczego z tak zasobnego magazynu kukiełek Hollywood wybrali właśnie drewnianą Kristen.
Sądząc po zwiastunie reszta obsady zapowiada się dosyć dobrze. Bardzo pasuje mi Charlize do roli złej macochy.
Co do historii, skoro już wybrali tak dramatyczny tytuł mogliby chociaż podkolorować legendę. Dlaczego łowca jej pomaga? Ciekawiej byłoby gdyby ją cały czas gonił:)
Tym bardziej nie przekonująca jest dla mnie wiadomość, że pod urokiem śnieżki łowca zmieni swe postanowienie i zacznie jej pomagać, bo akurat Kristen ani urodą, ani delikatnością ani warsztatem aktorskim nie grzeszy... ;////
I już się waham czy warto iść na to do kina...

Pozdrawiam

Martitta_4

Wiesz, że o tym nie pomyślałem? Z jakiego powodu Łowca zmieni swe nastawienie? Może TA Śnieżka umie coś o czym się głośno nie mówi i dlatego tak jej chce pomagać, bo ma w tym interes ;P

Pozdrawiam

Dark_Incubus

Hmm... Może trochę źle ujęłam to, że wiadomość. To taka moja hipoteza.
Nie widzę innego powodu, by ją ratował.
To on ma ją nauczyć sztuki walki, by mogła zorganizować ruch oporu... A jeśli ta opowieść będzie chociaż trochę podobna do pierwotnej historii to z pewnością chodzi o jej urodę.
Cóż... Jeśli się mylę, okaże się to już niebawem :)

Dark_Incubus

Też wolałabym Emmę albo jakąś inną aktorkę na jej miejscu, bo Kristen mi do tej roli wybitnie nie pasuje. Ale to tylko moje zdanie.

ocenił(a) film na 8
Dark_Incubus

jejku wszyscy tak jadą po niej tylko dlatego, że zagrała w "Zmierzchu". Widziałam film "Wszystko za życie" i według mnie zagrała genialnie. Dajmy się jej wykazać, a brzydka to ona nie jest.

carrriee

Wydaje mi się, że Kristen Stewart pasuje do tej roli. Poza tym cała obsada jest bardzo dobra. Wszystko zależy od scenariusza, żeby tylko nie zrobili z tego takiej bezsensownej historyjki o biciu się , jak "Gniew tytanów".

carrriee

Powiem to tak. Jeśli po niej jadę, to dlatego, że jest kiepska, a nie dlatego, że zagrała w Zmierzchu. Jechałbym po niej nawet gdyby w nim nie zagrała, bo zdołałem przebrnąć tylko przez pierwszą część, a książki zdołałem przeczytać 10 stron - totalna grafomania, którą się powinno karać obcięciem narządów zbrodni.
Kristen działa na mnie zniechęcająco, odpychająco i najzwyczajniej w świecie jej nie lubię. Mogę.

Pozdrawiam

Dark_Incubus

Nie wiem czemu, ale na wszystkich zdjęciach mam wrażenie, jakby twarz Kristen była wklejona w kadr przy pomocy Photoshopa przez jakiegoś niedzielnego grafika. Ona mi po prostu nie pasuje! Ani do scenografii, ani do zbroi, ani nawet do włosów, które jej przefarbowali z marnym, jak widać, efektem. Już nawet nie chodzi mi o grę aktorską (tego już zupełnie nie jestem w stanie sobie wyobrazić). Aktorka po prostu nie komponuje się z otoczeniem, a taki zgrzyt może zaburzyć cały odbiór filmu.

sand_witch101

Bo nie pasuje kompletnie i tak jak mówisz zdaje się być wklejona na siłę, ale filmu demonizować sobie nie zamierzam, reszta obsady jest świetna więc mimo wszystko może być ciekawie :)

użytkownik usunięty
Dark_Incubus

Każdy ma prawo mieć swoje zdanie, myslę że w twoim przypadku niechęć do Kristen bierze się stąd że zagrala w Zmierzchu i na zawsze będzie już Bella i nic tego nie zmieni nie ważne jak dobrze by zagrała zawsze patrząc na nią bedziesz widział Belle.
Według mnie w Zmierzchu nie zagrala jakos specjalnie ale widzialam mnostwo filmow z nia m.in: Speak, Welcome tho the Rileys,into the wild , yellow handkerchief czy cake eaters i musze powiedziec ze poradzila sobie swietnie
oczywiscie nie namawiam nikogo aby obejrzal te filmy bo wiem ze to i tak nie zmieni waszej postawy , chcialam tylko pwoiedziec kilka slow od siebie
pozdrawiam

Ileż razy mam powtarzać, że obejrzałem z nią kilka filmów i w żadnym mnie nie zachwyciła i stąd moja do niej niechęć + jeszcze coś takiego w jej osobie, że zwyczajnie jej nie trawię?
Więc bardzo, bardzo, bardzo proszę następnym razem zamiast myśleć, to przeczytać moje wcześniejsze wypowiedzi i dopiero wtedy wydawać osądy, gdyż w tym momencie na podstawie Twojej wypowiedzi mógłbym pomyśleć, że jesteś jej fanką i nie podoba Ci się to, że się nią nie zachwycam :)

Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)

użytkownik usunięty
Dark_Incubus

no coz czytalam twoje posty wiec na ich podstawie wysuwam wnioski;)
ale luz nie mam zamiaru klocic sie z Toba
jak juz mowilam kazdy moze miec swoje zdanie
ale szczerze gdybym ja nieznosila jakiejs aktorki czy aktorka szkoda by mi bylo czasu na dyskutowanie na jej/jego temat
pozdrawiam serdecznie:)

W takim razie bardzo pobieżne to było czytanie :) Ale też nie mam zamiaru się z Tobą kłócić. Natomiast dyskusja dotyczy filmu i słuszności obsadzeniu jej w roli głównej. Do innych aktorów nie mam zastrzeżeń, więc siłą rzeczy rozmawiamy o najgłówniejszej bohaterce :)

Pozdrawiam serdecznie :)

Dark_Incubus

w The Runaways i w Welcome to the Rileys nie była taka zła :P

Dark_Incubus

Poza tym Śnieżka miała być ładniejsza od złej Królowej. Ja rozumiem, że uroda Kirsten Stewart może być kwestią sporną, ale rywalizując z Cherlize Theron widzę ją na przegranej pozycji.

ocenił(a) film na 7
Dark_Incubus

Żeby nie skłamać, to sprawdziłam i wyszło, że obejrzałam dwanaście tytułów z udziałem budzącej tyle kontrowersji i emocji Kristen Stewart. Jest nawet ładna, chociaż drażni mnie to jej wieczne wietrzenie zębów, ale co do jej umiejętności aktorskich to zgadzam się z Tobą - ona ewentualnie może zagrać drzewo, tak sztywna i niewrażliwa jest.
Do roli Śnieżki nie pasuje podwójnie, bo nie dość, że nie jest dziewczęca, to Śnieżka odznaczała się konkretnymi cechami zewnętrznymi, których Stewart brak. Szkoda, że wybrali ją, ale jest to zabieg z pewnością typowo marketingowy. Wychodzą dwie Królewny Śnieżki, ale - ha! ha! - my mamy popularną kochankę wampira Kristen Stewart, więc dzieciaczki obejrzą naszą wersję. Nie ma to jak stawiać na kasę. Pozdrawiam.

lijn

Producenci od dawien dawna lecą głównie na kasę, a że Zmierzch zarobił sporo i ma mnóstwo nastoletnich rozpiszczanych fanek, to taki reżyser jeden z drugim wpadł na pomysł żeby zatrudniać gwiazdki ze Zmierzchu i będzie hicior. Bardzo mnie zastanawia, czy gdyby Kryśka nie zagrała zakochanej w brokatowym pseudowampirze to by miała tylu fanów, czy też raczej filmy z jej udziałem przemijałyby bez echa jak do tej pory.

Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 7
Dark_Incubus

Z pewnością nie byłaby sławna, bo jest nie utalentowana. Rozumiem, że aktorzy mogą być nieatrakcyjni, to jest plus tego zawodu, że liczy się bardziej charakterystyczność. I fakt Kristen jest dość charakterystyczna, ale koszmarnie w tym irytująca. Szczerze wątpię, żeby bez Zmierzchu udało jej się wybić. Nie dość, że nie jest popisową aktorką, to drażni większość ludzi. No i wygląda na opóźnioną w rozwoju. Sądzę, że gdyby zagrała postać upośledzonej laski, to pewnie całkiem nieźle by jej to wyszło. Zwłaszcza jeśli byłaby to cofnięta w rozwoju niemowa, bo jej głos jest straszny. Wiem, że nieco pluje jadem, ale to przerażające, że jej kariera rozwija się tak prężnie, tylko dlatego, że zagrała dziewczynę najbardziej ciotowatego wampira w historii.

lijn

Aj tam aj tam, gdyby był taki ciotowaty to nie byłoby tragedii. Znam kilka ciotek i cholera przy Edwardziku to są to 100% maczo meni. Problem jest taki, że ten wampir to twór jakiejś naćpanej nastolatki której powinno się zabrać laptopa i inne przybory do pisania, by nie mogła spłodzić takiego grafomańskiego koszmaru jakim jest Zmierzch.
Kristen jako dziewczyna jest przeciętna. W porządku niech będzie. Przeciętnych ludzi jest więcej niż tych posągowo pięknych, czy brzydkich. Jednak gdyby miała w sobie tą iskrę. To COŚ, ogień, talent, to z tej swojej przeciętności mogłaby zrobić atut. Pokazać, że nawet zwyczajna dziewczyna z sąsiedztwa, taka szara mysza, może być piękna, pożądana, może łamać serca i zawojować świat. Może mieć talent aktorski i go pokazywać. Niestety, smutna prawda jest taka, że Kristen odrywa kupony od sukcesu Zmierzchu i na nich jedzie. Wciskają ją wszędzie na siłę, tak jak Pattinsona, bo w Zmierzchu zagrali. Gdyby ten koszmar nie powstał, nie został wydany, nie został nakręcony, to większość ludzi i co najważniejsze fanów Kryśki i Roberta, by w tej chwili nie wiedziało kto oni. Bo fanów by nie było. Przewijaliby się może w jakiś filmach bez rozgłosu i przemijali z nimi bez echa. Nikt by się nimi nie zachwycał i nikogo by nie interesowali.
Wielokrotnie zostałem zbluzgany z powodu swoich opinii o Krysi. Ale niech się te fani przyznają same przed sobą. Czy wielbią Krysię od początku jej kariery i od pierwszego filmu, czy też Zmierzch obejrzeli, szału dostali z miłości do przećpanej i brokatowego i dopiero potem uświadomili sobie, że ta aktorka to chyba w innych filmach grała? Bardzo chciałbym wiedzieć, kiedy to odkryli tą Krysię, bo w 99% przypadków przypada to właśnie na czas Zmierzchu.

ocenił(a) film na 7
Dark_Incubus

Zgadzam się z Tobą całkowicie. Zmierzch jest straszny. Nikomu nic nie udało się z tej historii wyciągnąć. Pierwsza część jeszcze jakoś się ratuje muzyką i ujęciami, ale do teraz nie jestem w stanie zrozumieć sensu czterech części (ba! właściwie to pięciu) o tym, że pedalski wampir, który ma sto lat ugania się za nudnawą nastolatką, a później (o, zgrozo!) ją zapładnia. Nie wiem co romantycznego jest we wzdychaniu z miłości co pięć minut, wygryzaniu płodów czy samobójczych próbach (też) z miłości. (Swoją drogą jak żałosny jest ten Edzio Pedzio, że nawet zabić sie porządnie nie potrafił?? Ha!Ha!Ha!)
NIe dość, że to jeden z najnudniejszych filmów jakich widziałam to i najbardziej irytujących, a to szczególnie przez Kristen Stewart, która na romantyczną heroinę nadaje się tak, jak i moja dyrektorka z podstawówki (czyli nijak). Do tego jej gra aktorska polega na wiecznym wietrzeniu zębów. Ja nie rozumiem dlaczego ona nie może w końcu zamknąć tej japy - czy to jest takie ciężkie? Za to do Pattisona pasuje idealnie, bo on też ma taką minę opóźnionego w rozwoju. Kojarzy mi sie z niedomytym troglodytą. Ostatnio obejrzałam z nim film, którego tytułu nie chce mi się szukać. W scenie, w której zdejmował koszulkę spadłam z fotela krzycząc z obrzydzenia. Pattison i Stewart to maksymalnie aseksualna para, która nie nadaje się do filmów. No chyba, że takich Zmierzchów co to talentu nie wymagają, bo właściwie przecież tam i tak nic się nie dzieje. Ale - jaki hit, taka główna bohaterka i tacy fani. Oni wszyscy do siebie pasują, cudowne, wielkie kółko wzajemnej sadomasochistycznej adoracji. Nie ma co się dziwić laskom, których szczytem wyobrażenia romantycznej miłości jest stulatek, który lubi ostry seks (wnioskuje z czwartej części). Jasne, że gdyby nie Zmierzch, to Stewart nie miałaby czego szukać w Hollywood. Ale gdyby nie ona, na pewno byłaby jakaś inna. Pewnie równie drewniana. Zakładam, że oni po aktorów to do lasu jeżdżą.

lijn

Z tego co przeczytałem w Zmierzchu, to ta Bella właśnie miała być taka przygłupia i wiecznie przyćpana. W końcu książka to grafomania, której wszystkie egzemplarze z szacunku dla literatury powinno się spalić.
I bardzo proszę, gejów nie obrażaj, bo się naprawdę urażeni mogą poczuć takim porównaniem xP Edzio jest zwyczajnie skrzyżowaniem księcia z bajki i wampira z marzeń sennych jedenastolatki wychowanej na Hanie Montannie i Barbie, co to niby o chłopcach i pocałunkach zaczyna myśleć, ale nadal chętniej bawi się lalkami. Bella natomiast jest odwzorowaniem tej nieciekawej i do bólu przeciętnej jedenastolatki (tyle że fizycznie doroślejszej), na którą nikt by nie spojrzał, więc sobie ego podbudowuje fantazjami. Więc nic dziwnego, że wyszło to co wyszło.
Pattinson jak Pattinson, rewelacji nie ma, Radcliffe też obleśny i amanta zagrać nie może. Oni obaj jacyś tacy prehistoryczni pod względem urody. Współcześni troglodyci siedzący w przepoconym podkoszulku i butelką piwa, przed telewizorem. Brrr.

ocenił(a) film na 7
Dark_Incubus

Radcliffe? No co Ty. Amant z niego żaden, ale aktor dobry. I nie rozumiem co złego jest w siedzeniu z piwem przed telewizoremXDXD A geje i pedały to dwie zupełne różne rzeczy - geje to faceci lubiący facetów, a pedały to... cóż każdy zna takiego pedała, co to przychodzi i z miejsca rzuca hasłem: "hejka, dziewczyny!" i merda ręką, jakby mu nadgarstek poszedł. Edzio jest pedalski do bólu - tylko mu spodni obciślejszych brakuje.

Dark_Incubus

Dobra. Zwiastuny sprawiają, że film coraz bardziej mi się podoba i wszystko wskazuje na to, że będzie świetny. Tylko ta Stewart... no kurcze, dziewczyna mi chrzęści w zębach jak piasek. Mam jednak nadzieję, że tym razem zostanę pozytywnie rozczarowany i okaże się, że Kryśka stanie na wysokości zadania i pokaże talent aktorski. Byłoby miło.