Szukając wyjaśnień można przeczytać wywiad May el-Toukhy oraz interpretacje forumowe o tym, że kobieta "poszukuje nowych ścieżek w dojrzałym wieku".
Serio?
Zastanówmy się kim są główni bohaterowie dramatu.
-Anne gra publicznie "adwokata nieletniego" a jest urzędnikiem państwowego aparatu przemocy działającym na rzecz państwa "socjalnego" i w jego imieniu. Stąd jej socjopatyczne cechy służą do manipulacji kim? Oczywiście służą do manipulacji tymi małoletnimi ofiarami aby poddały się bez walki i były posłuszne.
Anne czuje nienawiść wobec mężczyzn rzekomych sprawców przemocy a więc również czuje skrywaną nienawiść wobec męża Petera.
-Gustav nastolatek przeciwko komu jest zbuntowany? Przeciwko ojcu? Nie.
Prędzej jest zbuntowany przeciwko matce.
Gustav jest zbuntowany przeciwko społeczeństwu i państwu w którym żyje.
A więc jest też zbuntowany przeciwko systemowi "opieki" zabierającemu dzieci z domów i piorących im mózgi za pomocą urzędników jak Anne.
- mąż, znany lekarz, budowniczy sukcesu czyli Peter, zajęty swoją pracą i utrzymaniem pozorów. Uczucia dawno wygasły, żona zamieniła się w funkcjonariusza państwowego i urządza w domu małe piekło.
Więc o czym jest ten film?
Moim zdaniem jest to starcie systemu czyli Anne z kontr- sytemem czyli Gustavem, który nie został złamany w wyniku socjalizacji i stanowi dla Anne funkcjonariuszki aparatu opresji wyzwanie z prostego powodu, Gustav ośmiela się buntować.
Anne ma problem bo Gustav jest już prawie pełnoletni ( lub już jest) i nie złamał prawa, więc nie można go spacyfikować znaną Anne drogą łamania młodych charakterów. Wiec wybiera drogę uwiedzenia chłopaka aby później złamał go jego własny ojciec.
Jak ojciec wybuchnie i dopuści się przemocy, Anne zajmie się nimi w imieniu państwa.
Prawda że ładna przemyślana strategia?
Tak więc Anne chce nieświadomie wywołać konflikt który dobrze zna czyli przemoc domową.
Bardziej brzmi jak pokraczna teoria osoby, która panicznie boi się feminizmu. Trochę ulicznej psychoanalizy i uproszczeń.
Wiec z moimi argumentami się zgadzasz, tylko nie pasują do twojego feministycznego światopoglądu?
Wyjaśniam te twoje nieprzyjemne napięcie, wynikające z odczuwania naraz dwóch sprzecznych emocji nazywa się dysonansem poznawczym.
Zdecydowanie przeciwko matce i twoje twierdzenia są jak najbardziej trafne. Książka Oriany Fallaci, A Man (1979) o którą zostaje zapytany Gustav przez Anne należy do gatunku antyfeministyczny choć sama autorka jest raczej feministką. Już f. drugiej fali uważały tę pozycję za wrogą dla ich ideologii. Wszystko składa się tu w spójną całość. Kolejna skandynawska produkcja dla szerszego widza będąca wykładnią lewicowej myśli.
Ilość zaprzeczeń od strony lewicowych internetowych randomów jest zaskakująca.
Reżyser May el-Toukhy filmu w co najmniej 2 wywiadach przedstawiła swój pomysł na film i na jakiej idei był oparty, a lewusy i tak wiedzą lepiej co pani May chciała powiedzieć a czego nie chciała.
Dialektyka, zmienianie znaczeń, usuwanie niewygodnych pojęć i tworzenie nowych, ich wywrócenie i nowomowa. Kropka w kropkę marksizm semantyczny od Herberta Marcuse i jego kolegów. Im aparat mocniej terroryzuje społeczeństwo tym według nich robi to słabiej. Gdy w filmie mamy ICH propagandę to twierdzą iż nie ma tam nic takiego itd. Pytanie tylko czy Ci którzy tutaj zaprzeczają robią to świadomie czy nieświadomie bo tak jak podałeś, zaprzeczając reżyserce zjadają własny ogon i przeczą sami sobie . Normalnie czysty idiotyzm xD
Tak zostałem opisany przez jedną z nawiedzonych randomowych rozmówczyń:
"(...)że ty jesteś molestowanym pasierbem, rozwodnikiem, który nie widzi winy w sobie i zwala wszystko na zachłanność żony i gwałcicielem dzieci jednocześnie :D trollem z pewnością jesteś 100%(...)
Rząd przyjął projekt ustawy o "przemocy domowej" i chce go uchwalić przed wyborami prezydenckimi aby kupić głosy lewicy.
Stworzy to system prawny podobny jak w krajach Skandynawii czy Hiszpanii i następna filmowa historia będzie mieć miejsce w Polsce.
https://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1457088,rzad-przyjal-projekt-ustawy-antyp rzemocowej-daje-narzedzia-do-tego-by-reagowac-natychmiast.html