Chodziło o to, że cały wydział Toma'a wykorzystywał władzę i ustalał prawo i porządek na ulicach pozostając nietykalnymi w obec prawa bo to przecież oni prowadzili śledztwa i zbierali dowody.
Poza tym dygresja do kapitana Jack`a Wander`a , który sam nazywał się/ miał ksywę w półświatku skorumpowanej policji The King (parokrotnie padło w filmie).