Hiszpański dramat / horror. Horroru było w nim niewiele a i dramat z niego nie za specjalny. Spodziewałem się lepszego filmu. Owszem, wszystko wykonane jest w dobrym stylu ale nie wnosi zupełnie nic do gatunków. Akcja toczy się wolno, chyba zbyt wolno. Nawet nie wiadomo do końca skąd akurat taki tytuł filmu. Fabuła jest dobra, klimat również charakterystyczny dla tego reżysera. Pochwalić należy dobrą grę aktorską, głównie dzieci. Sceneria również może się podobać. Zakończenie mogło być jednak lepsze. Podsumowując jest to niezły film choć bez żadnego błysku. Na pewno lepiej sprawdzić nowszy horror od tego reżysera - "Sierociniec". Moja ocena: 6/10.