Oglądałam wczoraj i muszę przyznać, że film jest bardzo dobry. Piszecie że was nie przestraszył, a mnie jak najbardziej. Ma w sobie bardzo przytłaczający, mroczny i tajemniczy klimat. To przeraża bardziej niż biegające po ekranie potwory i litry rozlewającej się krwi. Polecam oglądać w nocy, przy zgaszonym świetle.
Straszy, bo jest osadzony w świecie dziecka. Film w moim przypadku stał w pewien sposób rodzajem katalizatora wzmacniającego mieszkające we mnie dziecko. Dziwnie to zabrzmiało, nie mówię, że miałem podobne przeżycia, nic z tych rzeczy, ale wiele rzeczy odbierałem w podobny sposób. Siła tego filmu tkwi w jego bohaterach, dzieciach.
p.s. zgaszone światło moim zdaniem zalecane jest do wszystkich seansów, pozwala przynajmniej udawać, że jest się w kinie :P