Kurcze... z przykrością stwierdzam, że film moim zdaniem jest słaby. Zgadzam się, że świetne zdjęcia, przyjemnie się ogląda "te" obrazy. Za mało tu fantazy na fantazy i za mało rzeczywistości na normalny film. Interesujący obraz dzieciństwa - ale strasznie skrzywiony. Film momentami nudny, a momentami odrażający, zacytuje innego pana "chory film". :(
Czy są tu sceny/sugestie które podchodzą pod podefilskie? Nie chcę się przypadkiem naciąć na tak chory film...
'dopoki nie wszedlem do internetu nie wiedzialem, ze na swiecie jest tylu idiotow' (St. Lem).