Zawsze wilkołaki były przedstawiane jako ordynarne i prymitywne maszyny do zabijania a w tym filmi wilkołaki są bardzie hmm... subtelne i wyniosłe ^^
No i jeszcze ich przemiany.... poprostu boskie :)
Nie ma tutaj tandetnego i obleśnego wydłużania się pysku i wyrastającej sierci....
Wszytko jest przedstawione inaczej niź zwykle i to jest właśnie takie fajne :)
Ogólnie film jest bardzo lajtowy i jeśli ktoś się spodziewa jakiegoś filmu grozy w "klimacie" to się może zawiesć ;)