Film został mi polecony jako rewelacyjny. Tymczasem według mojej oceny jest ledwo zjadliwy. Żarty niewyszukane, sytuacje mało zabawne, przydługawe, wulgaryzmy paskudne. Nie wiem, może w środowisku LGBT jest normą wyzywanie się w ten sposób, ale mnie to odrzuca. Można się wyzywać jak samemu jest się gejem i to ma być śmieszne i fajne, a jak coś podobnego powie heteryk to jest wstrętne? Jakaś przewrotna logika i brak klasy. Jak ktoś chce zobaczyć ładny, zabawny i wzruszający film o podobnej tematyce, to polecam https://www.filmweb.pl/film/Kozaczki+z+pieprzykiem-2005-212872. Uważam, że to o wiele ciekawsza produkcja.
Zgadzam się. Zamysł godny szacunku ale wykonanie już mniej. Postaci dość jednowymiarowe, powtarzane niemalże wszystkie stereotypy. Nie spowoduje niestety wzrostu tolerancji
To jest film o amatorskiej druzynie water polo. Nie wiem dlaczego oczekujesz, ze ma blagac homofobow o tolerancje.
"Błaganie", to z niezbyt adekwatne określenie. Tolerancja powinna być normą, której trzeba wymagać a nie błagać o nią. Jestem rozczarowana filmem, bo stracił szansę na poszerzanie świadomości społecznej, a to jest bardzo ważne w obecnych czasach, szczególnie u nas i w obliczu tego kto zostaje Ministrem Edukacji