Pod każdym względem sporo słabszy od pierwszej części. Zarówno pod względem nasycenia pozytywnymi emocjami, wyrazu/przesłania, jak i humoru. Skierowany jest też głównie do młodszego pokolenia, ponieważ zbyt duża ilość infantylizmu dorosłym może trochę przeszkadzać. Pierwsza część była kompletna i uniwersalna pod tym względem, odpowiednio wyważona.