nie widzę żadnego podobieństwa do Pachnidła

Nie napisałem, że Pachnidło jest podobny do tego filmu. Napisałem, że jeden z lepszych od czasów kiedy oglądałem Pachnidło. Pisząc o podobnych tytułach miałem na myśli kryminał osadzony w czasach XVIII - XIX wieku.

pachnidło to zupełnie inna liga, nawiązując do pachnidła : pachnidło na esencje z dziewic, zawładnęło tematem bijąc pod każdym względem ten film klasy b, który został wysrany na straganie rybnym.

Kolejna osoba, która nie potrafi czytać ze zrozumieniem... "Nie napisałem, że Pachnidło jest podobny do tego filmu." i "Pisząc o podobnych tytułach miałem na myśli kryminał osadzony w czasach XVIII - XIX wieku." Jak zdaliście test gimnazjalny i maturę z j. polskiego?

Idź poćwicz na siłowni Sergiusz, bo do recenzowania filmów raczej się nie nadajesz.

nikt tu nie recenzuje filmu tylko dzieli się swoją osobistą opinią na jego temat, w temacie masz > dyskusje, coś innego jak recenzja chłopczyku, dokładnie wpadnij na siłownie to Ci pokaże jak to się robi

Np. "Z piekła rodem" z J. Deppem.

Albo "Vidocq" z Depardieu, to już z elementami fantastyki. Świetny klimat, polecam.

Vidocq miałem okazję oglądać jednak niestety nie za bardzo mi się podobał. Sprawdzę ten film Z piekła rodem. Poza tym myślę, że Prestiż też się nadaje do tej grupy.

Prawda, chociaż jeśli już mówimy o takiej tematyce, to o wiele bardziej od "Prestiżu" podobał mi się "Iluzjonista" z Nortonem, zresztą powstał w tym samym roku, co "Prestiż" :)

popieram, mnie też

Z Piekła rodem jest lepszy od Kruka

U mnie kompletnie na odwrót. Z piekła rodem to film kompletnie bez harmonii i sensu. Wszystko naciągane jakby się miało materiał na 6 godzin , a trzeba go było upchnąć w 1,5 godziny. Zbyt wiele wątków dotkniętych a nie rozwiniętych.
Jeżeli chodzi o Prestiż i Iluzjonistę to oba filmy są genialne jednak Prestiż dla mnie do arcydzieło.

W każdym filmie można dopatrzeć się nielogiczności,absurdów i braku sensu,także w tych,a zwłaszcza w Prestiżu. Żaden z nich nie ma jednak takiego klimatu jak film z Deppem.

szukam w myślach takiego klimatu i przypomniał mi się taki film- W IMIĘ RÓŻY.
Jeśli nie oglądałeś zrób to koniecznie!

Znam, ale nigdy mi się ten film nie podobał :)

koneser ;)

Login jak to login, tak samo z gustem... gust jest jak dupa każdy ma swoją i mimo, że "W imię róży" w wielu kręgach jest filmem kultowym, mi nie przypadł do gustu :)

Polecan film" Dorian Gray".Naprawdę niezły klimat.

Książka ma klimat, ale film jest żałosny. Ten tytuł nie ma szczęścia do ekranizacji - każda adaptacja okazuje się porażką:(

LITOŚCI !!! - nie "W..." tylko "Imię róży". Bez "W".
Polecam "Mary Reilly" i "Kubę Rozpruwacza" z Cainem z 1988 - jest lepszy od "Z piekła rodem".

Aha, jeszcze "Zabójstwa przy Rue Morgue", ale wersja z 1986. To wg Poe'go, oczywiście:)

"Zabójstwa przy Rue Morgue" - książka bardzo dobra :)

masz rację w imię róży jest kultowym filmem ale mnie np również odrzuca, jeden z tych filmów które albo się kocha albo nienawidzi :)

W11 albo Malanowski ;p

Miałem na myśli czasy XVIII wieku ale spoglądając na nasz kraj w sumie by pasowało ;p

najbardziej podobny klimat mysle ze faktycznie Z piekła rodem,

jesli chodzi o fajny klimat pisarstwa to polecam Sekretne Okno, Quills- zatrute pióro, Misery;
wspomniane wcześniej Pachnidło (film do niczego ale książka GENIALNA) ja lubię też wszystkie części Hannibala, Seven, Zodiac, American Psycho.. Kolekcjoner Kości itp