Jest ktoś, kto czuję kozactwo Rourke'a, objawiające się tu w jego nieprawdopodobnie wyrazistej postaci? Sygnety, białe włosy opadające na policzek, straszna gęba, tatuażyska, zielona papuga, medaliony, białe buty kowbojskie... Duża ekstrawagancja i spokój Rourke'a w połączeniu tworzą w moim punkcie widzenia bardzo charakterystyczną postać.