Bardzo słaby i cienki film.Pustak brak klimatu, napięcia, i po chwili wiemy kto jest zabójcą. Poza tym Ray Liotta straszno upadł występując w takim filmie.
zgadzam się kupa i zenada ten film.Przewidywalny na max,gra tak drewniana jak dąb bartek...eeehXD
ahahah :) no fakt
Dołączam się do przedmówców. Do tego Ray Liotta... Nie wiem czy on tak wygląda czy łyka botox ale jego facjata odpycha sprzed ekranu.