W tych latach, przy tego typu produkcjach często wykorzystywano taki główny motyw filmu. Rzecz dzieje się na ziemiach chińskich, przybywają Japończycy i tu bywa różnie, albo chcą zamykać wszystkie chińskie szkoły walk albo czegoś szukają, tak jak to miało miejsce w tym przypadku. Konkretnie szukają pewnych ziół.
Motyw ten jest mocno wyeksploatowany, ale film ogląda się z zaciekawieniem, jest dużo dobrych pojedynków, ciekawe motywy muzyczne. Dlatego ode mnie ocena 7/10.