Nie ma mocnych, trza się będzie zameldować o 20-tej na posterunku ;)

Tym bardziej, że "Snake Eater" gra :D :D

No i kupa.... Dekoder nc+ pokazał wyprostowany środkowy palec. Rany, co za rok....Nie wiem, czy dam radę dokuśtykać do poniedziałku do punktu serwisowego :/

Jakaś klątwa tego filmu xD

nie będzie mnie ;_; Będzie powtórka w jakiś dzień?

Powtórka jest niestety dopiero w nocy z niedzieli 22 na poniedziałek 23 grudnia o 00:00.

Krwawe ranczo muszę obejrzeć
Bo gra Lorenzo Lamas
Coś mam z netbookiem
Na jednej stronie mogę być druga się nie otwiera ( i to tylko jak go wyłącze z czuwania się nie otwiera)

Miejmy nadzieję że Raptory będą choć trochę "trzymały poziom" wczorajszej Inwazji rekinów :)

Już mi netbook dobrze działa
Wczoraj najbardziej podobała mi się końcowa scena ze strzeleniem rekinowi w oko

A mi się podobało to że przez określoną zamkniętą populację bohaterów czułem się jakbym oglądał starcie rekinów z obcą cywilizacją, w której:
- miłość wyznaje się daniem łańcucha
- wszyscy się obrażają ale biją w ostateczności i to po nietypowych inwektywach
- ludzie bardziej troszczą się o buty niż własne życie
- krew tryska z każdego miejsca w równym stopniu jak z aorty

Właściwie to był pierwszy film gdzie ludzcy bohaterowie byli barwniejsi i ciekawsi od potworów/zwierząt!

O jeszcze było niezłe jak wyjechał z laczka rekinowi a potem : Moje buty

Witam! Prawdopodobnie dołączę dziś do wspólnego seansu. Tak, wiem, moją jedyną motywacją do wspólnego oglądania w naszym fanklubie są w tym roku dinozaury, ale co mi tam :P.

Widział ktoś oryginalną stronę filmu i trailer? Polecam zapoznać się z tym:

http://www.raptorranchthemovie.com/index.html

Po obejrzeniu trailera muszę powiedzieć, że mocno mi się ten film kojarzy z "Planet Terror" Roberta Rodrigueza ;). Będzie jatka i kicz z posoką :D... Aż dziwne, że będą to puszczać dziś o 20:00, gdy dzieci jeszcze nie śpią ;P.

Ciekawe, że podobno za efekty specjalne w tym filmie odpowiedzialny jest człowiek, który miał niewielki wkład w FX do Titanica. Tak, TEGO Titanica z 1997 :).

Oooo, a będziesz oglądał w telewizji, czy w necie?

Raptor Badacz jak zwykle ze śniadaniową porcją newsów na temat omawianego dzieła, brawo ;D

Nie w TV. Moje niezastąpione narzędzie, czyli końputer mi będzie musiał pomóc ;). Ty też, bym wiedział, kiedy się u Was w TV zacznie i w porę włączył ;P.

Widziałem już trochę fragmentów tego dziełka, i powiadam Wam, że tego nie zapomnicie ;P. Logikę wyrzućcie za okna. Będzie Wam mniej potrzebna do przeżycia niż bohaterom tego filmu ;D. Śmiechu będzie więcej niż krwi ;). Parę nawiązań do klasyków Jurassic Park też się znajdzie.

Dla zrównoważenia w klimatach dinusiów polecam fanowski trailer nie tworzonego filmu na podstawie gry Jurassic Park: Trespasser - bardzo istotnej kontynuacji The Lost World: Jurassic Park.

http://www.youtube.com/watch?v=YnLl9ECljcU

Tak, dlatego pytałem, żeby wiedzieć czy będziesz chciał żeby Cię poinformować o rozpoczęciu emisji. W każdym razie tu na Pulsie o równej godzinie to będzie łatwiejsze.

ciekawe jakie wskaźniki oglądalności notuje Puls w poniedzialkowe wieczory;D przyjdzie im zestawienie a tam jak byk - widownia w setkach tysięcy albo i w milionach (tu mnie poniosło)!!

Hehe, trzeba zliczyć:
- członków fanklubu komentujących
- członków fanklubu nie komentujących
- fanów klasy Z nie mających pojęcia o fanklubie
- zwykłych widzów świadomie chcących obejrzeć nieznany film z tego roku
- przypadkowych widzów oglądających z miną "WTF?!"
- przypadkowych widzów, którzy wyłączą po 15 minutach i przyjdą założyć wielce mówiący temat "Wyłączyłem po 15 minutach"

to ja poproszę o zaliczenie do grupy komentujący po czasie , ewentualnie czytający komentarze z wypiekami na twarzy
czyżby dzisiaj wreszcie premiera???

Tak i to tak zaskakująca, mało znany film, jedyne 9 głosów! Annikki, pamiętam Cię jeszcze z dawnych czasów hehe :)

Witam. Przez długi czas należałam do "- fanów klasy Z nie mających pojęcia o fanklubie", aż pewnego dnia, oglądając Film na Pulsie, odkryłam, że istnieje wspaniała grupa ludzi, która właśnie sobie wspólnie ogląda :) Odzyskałam wiarę w drugiego człowieka i po długim czasie bycia "czytającą komentarze z wypiekami na twarzy", postanowiłam założyć se konto na filmw. To zaszczyt!

Brawo !!!!
Witaj wypełnij jeszcze odpowiednie druczki zapłac składki i witaj w klubie :)

Bardzo nam miło, życzymy miłego oglądania :D Skoro czytałaś nasze komentarze do tej pory to wiesz, jak wygląda kwestia "składek, druczków i wpisowych" ;) Niektórzy mogą też proponować Ci ofiarowanie korzyści materialnej w postaci brandy lub galaretki, lub też po pewnym czasie mówić Ci "Ło Ty, nie znasz się na kinie" ale nie przejmuj się :D Dzisiejsza premiera na pewno nie zawiedzie :)

Dziękuję! Myślę że wyrobię się do 20tej z tymi druczkami. "Raptor Ranch" brzmi wyjątkowo wykwintnie.

czy ktoś jeszcze przyjmuje zapłatę w starej dobrej formie - w naturze? nie żebym szukała chętnych;D ot ciekawość kobieca

Gdyby nasz Skarbnik to przeczytał, na pewno by odpowiedział pozytywnie, ale ostatnio rzadko bywa i tylko pije brandy czym chwali się na Fb :D

bedzie sobie rwal wlosy z glowy, jak to przeczyta kiedys tam :D :D

Cóż, gdyby nie rozpijał się brandy...szczęśliwi ci którzy są we właściwym miejscu o właściwym czasie;D

W naturze? Znaczy... owsem, krowami i szeroko pojętym handlem wymiennym?

z naciskiem na "szeroko pojętym" ;> krowa i owies to przeżytek

haha i teraz powiedzenie "glodnemu chleb na mysli" nabiera nowych wymiarow hehe

dobra dobra, głodny głodnemu wypomni;D

tez :D

Witam im nas więcej tym ciekawiej się ogląda i komentuje :)
drugi film "monstrum z lasu" o ile jeszcze nie ogladałaś też jest dośc ciekawy

Może dotrwam. Nie miałam przyjemności oglądać "Monstrum z lasu", widziałam tylko "Monstrum".

To monstrum z lasu jest o wiele lepsze od tego monstrum z mackami z góry :)

Ale w "Monstrum" grał Palacz z Archiwum X :)

Podobno kręcą już drugą część pt. "ValdoRaptor Ranch", ale tym razem w koprodukcji USA/Polska. :)
TV PULS pozdrawia i nie ukrywa zadowolenia z faktu posiadania stałych widzów :b
I jeszcze od siebie dodam, że robiłem kilka podejść do filmów tego rodzaju co w temacie, ale nigdy nie wytrwałem do końca mimo szczerych chęci. Oglądanie ich podchodzi niestety pod masochizm. Po jakie licho w ogóle te "twory" powstają i... po jaką cho...rę telewizje to kupują? Ktoś napisze, że to zapchajdziury, ale moim zdaniem lepiej 150 raz obejrzeć samotnego Kevina, pomimo towarzyszących tej czynności reakcji wymiotnych, niż raz to coś.

Są różne poziomy tych filmów, są takie na 1-2 gdzie naprawdę ciężko samotnie wytrwać do końca (chyba że ktoś się sztucznie wspomaga xD) ale są też takie które potrafią rozbawić czy to zamierzonym humorem czy wyjątkowym absurdem i przymrużeniem oka na realizm. Najlepsze są te gdzie twórcy się wcale nie silą na powagę jak "Yeti zabójcza stopa" czy "Czupakabra mroczne otchłanie". W grupie można się nieźle ubawić. Kevina też moglibyśmy grupowo obejrzeć (choć najlepsza jest końcówka :D) ale seans pozbawiony byłby tej dawki zaskoczenia , do czego jeszcze można się posunąć :)
ValdoRaptor Ranch ;D Chętnie bym zagrał xD Po polsku "Filmwebowe ranczo" xD

Zgadzam się, że poziom tych potocznie zwanych "gniotów" jest różny, ale myślę że każdy kinomaniak po obejrzeniu dużej liczby różnego typu filmów tworzy własne kryteria wartości kina uzależniony od paru czynników, a m.in. od własnego gustu, sugestii znajomych, itd. Ale istnieje pewna niewidzialna, wspólna dla wszystkich normalnych ludzi, granica (nazwijmy ją granicą przyzwoitości), tzn., że oglądając dajmy na to film jak w tytule, siedząc w oddzielnych pomieszczeniach, 90/100 oglądających po kwadransie dojdzie do podobnego wniosku, że powyższy film jest gniotem i szkoda na niego czasu. Można dojść do wniosku, że tego typu produkcje są tworzone celowo, bo wątpię żeby ci wszyscy producenci byli głupsi od przeciętnego widza i nie dostrzegali we własnej produkcji braku sensu.
Generalnie nie mam nic przeciwko braku logiki i lekkiemu kiczowi w filmach, ale to musi być przemyślane, bo np. 'Kroko-cośtam kontra mega-pyta' trudno nazwać celowym kiczem. Swego czasu oglądnąłem film "Aliens" gdzie była scena m.in. z kombajnem goniącym za UFOkami. Film beznadziejnie głupi, ale wszyscy moi znajomi, którzy go widzieli, stwierdzili, że dawno się tak nie ubawili. Po paru latach nadal go pamiętamy. A filmy typu "Kroko kontra... cośtam" chce się jak najszybciej zapomnieć. To chyba wystarczająca miara do określenia granicy kiczu. Czy trzeba więcej?

No i tu właśnie tkwi różnica że dla nas gniot nie równa się strata czasu. Nikt tu nie próbuje komukolwiek wmówić że Krokozaurus wnosi do historii kina coś poza poszerzaniem granic absurdu i że jest jakimś arcydziełem, ale to nie oznacza że nie można go obejrzeć. Nie po to żeby zachwycić się grą, efektami czy scenariuszem a raczej z góry trzeba wiedzieć czego się oczekuje. Odmóżdżenia, śmiechu, lekkiego nie angażującego tworu, plus prześmiesznych komentarzy współzgromadzonych :)
To już jest gatunek który powinien być wyodrębniony by widz z góry wiedział czego się spodziewać. Jeśli ktoś widzi "horror" a potem ogląda jak rybowąż przemienia ludzi w czerwony cukier puder no to się czuje oszukany xD A filmy te mają swoich świadomych fanów którzy wiedzą czego po nich się spodziewać i w sumie dla nich są one tworzone. Każdy ma wybór czy mu smakuje tylko kawior czy kapusta też przejdzie :D

Tak, specjalny znaczek typu "STOP" w czasie emisji powinien być na takich filmach umieszczany, żeby mniej zorientowany widz wiedział co go czeka. Na szczęście jest np. Filmweb, który z grubsza może być traktowany jako wskaźnik poziomu filmów. Zazwyczaj zaglądam tu przed emisją filmu w TV i zazwyczaj podzielam opinie FilmWebowców. A zawsze przed emisją filmu w PULSie lub TV4 szukam tematu założonego przez Valdoraptora :) i w większości przypadków znajduję. Wiem wtedy, że trzeba sobie film darować. W sumie robisz dobrą rzecz. Tylko zastanawiam się czy dla panów ze stacji PULS, tematy pt "Poniedziałkowy Fanklub Pulsu" nie są przypadkiem "wodą na młyn". Widzą, że wielu kinomaniakom te filmy odpowiadają, więc je kupują :)

PS. A jak tam akcja w Krwawym ranczu? Trzyma poziom?

Hahaha, ocena na Fw może w pewien sposób zastępować ten "STOP", choć często bywa zawyżona np w przypadku wielu strasznie nudnych i bezsensownych katastrofiaków, które mają tu np ocenę powyżej 4. To poniedziałkowe pasmo jest już dość stałe, bo ma widzów, więc Puls najwyraźniej je kontynuuje, zawsze jest alternatywa typu "Mega Hit" na Polsacie, ale od dawna nie emitowano tam niczego (dla mnie) interesującego, więc przyzwyczaiłem się do poniedziałków z Pulsem :)

Krwawe ranczo było wybitne xD Miejscami takie odjechane motywy, że aż mózg się turla i chce wyskoczyć na spadochronie xD

zeby rozprostowac zwoje xD

hahahahahahahha :)

Właściwie to się dziwię, dlaczego ten film jest tak mało znany w Polsce i ogółem na Filmwebie. Zwłaszcza, że w filmie można znaleźć typowo Ruski kicz, który jest raczej znany Polakom. Ale w sumie cóż, nawet 20 rocznica Jurassic Park nie była w tym kraju obchodzona z należytym hukiem, więc co się dziwić ;).

Ciekaw jestem, jak Valdi zareaguje na scenę z busem... Ale dość spoilerów ;).

szykuje się udany wieczór z hiciorem ;-)

Ja mam coś z netem
Nie załączał mi się godzinę temu

Zgłaszam się na posterunku. Co prawda ranczo kojarzy mi się z TVP, ale to chyba nie to samo...

O nie :). Romansów Kusego i Lucy nie będzie ;).

to w autobusie było dość romantyczne, stracia dla niego głowę