Porusza temat Afryki i jak by to ładnie ująć "jak ludzie ludziom gotują los". W tle wydawałoby się oklepanej tematyki pod tytułem "zaginął kamyk, kto go znajdzie wygrywa życie" , rozgrywa się dramat ludzi zamieszkujących czarny ląd i uważam że to ten wątek nadaje głębię temu filmowi i nie czyni go kolejnym Bondem :)