6,6 48 tys. ocen
6,6 10 1 47837
6,3 19 krytyków
Krzyżacy
powrót do forum filmu Krzyżacy

Jeśli się pomyśli, że w tym samym roku powstały np. "Przygoda" Antonioniego, "Słodkie życie" Felliniego czy "Do utraty tchu" Godarda, a w Polsce choćby "Zezowate szczęście" Munka, jeśli się pamięta podobne gatunkowo filmy z tego okresu: "Ben Hura" Wylera, "Spartakusa" Kubricka - to doprawdy trudno o litość dla tej szmirowatej, tekturowej "superprodukcji". Aleksander Ford może i trząsł filmowym światem gomułkowskiej Polski, ale talentu reżyserskiego - głównie przy "Krzyżakach" - Pan Bóg mu poskąpił.
Powstał film tandetny, drętwy i nadęty, naiwny i wtórny nawet wobec "epickich fresków" hollywoodzkiej proweniencji. W roku 1960 była już i "szkoła polska" i włoski neorealizm i francuska nowa fala - przy nich dzieło Forda wyglądało jak wyciągnięte z lamusa, albo co gorsza - z prosektorium.

ocenił(a) film na 10
Heslaw

Co ty bredzisz człowieku. Film, jest świetny i jeden z lepszych w historii polskiego kina. Historycznie też nie ma przekłamań chyba że uogólnienia na potrzeby filmu. Z resztą jako konsultanci brali udział najwybitniejsi historycy, a poza tym taki film nie jest dokumentem. Bitwa pod Grunwaldem, to nawet Holiłud lepszego by nie nakręcił. Może i film jest nastawiony antyniemiecko, ale taka jest i książka Sienkiewicza, na podstawie której nakręcono film. Radzę najpierw przeczytać powieść Krzyżacy, a dopiero później się wymądrzać.
A jeśli jesteś poprawny politycznie i podniecasz się rozliczaniem z PRLem, to akurat czepianie się filmów, jest przykładem wyjątkowej obłudy, takich jak ty.