Krzyżacy w poprawionej cyfrowo wersji są dzisiaj w Gazecie Wyborczej. Pierwsza połowa. Druga pojutrze. Polecam, bo wygląda zupełnie inaczej niż za dawnych lat.
Oglądam:)
Troche mi ten film od strony Krzyżackiej fundamentalizmem katolickim zajeżdża
Ze strony Panów Rządzących były to dwa grzyby w barszcz [czerwony zresztą] - z jednej strony mamy Strasznych Niemieckich Krzyżaków [szczególnie pod koniec filmu dają o sobie znać okrzyki "Heil!" na cześć Wielkiego Mistrza, czy hasło "Gott mit uns"...], bezlitosnych i paskudnych, ciemiężących inne narody, robiących to jednak [z pełnym przekonaniem!] w imię Boga i chrześcijańskiej wiary. Wielka produkcja to i wielka propaganda, a co.
Po raz pierwszy ten film wygląda na DVD tak jak powinien. Poprzednie wydanie miało okaleczony, poobcinany obraz w marnej jakości, teraz to zupełnie co innego. Warto.
Zestawienie screenshotów z wersji nowej (po lewej) i staerj (po prawej):
http://img820.imageshack.us/img820/8410/pdvd000q.jpg
Miałem jedyną w swoim rodzaju okazję obejrzeć wczoraj ową odświeżoną wersję filmu na dużym kinowym ekranie. Piękna sprawa. Choć kiedy mucha usiadła na projektorze trudno było nie odnieść wrażenia, że to właśnie ją chce zgarnąć Jagiełło swym zamaszystym ruchem dłoni, nie zmienia to jednak faktu, że film prezentuje się olśniewająco. No i wreszcie w oryginalnym formacie, bez ordynarnego obcinania kadru.