Obok Samych Swoich, Popiołu i Diamentu oraz Człowieka z Marmuru to najlepszy film polski jaki kiedykolwiek powstał. Obsada rewelacyjna, zwłaszcza Fogiel i Szalawski.
A mnie się ten film nie spodobał. Denerwowała mnie gra Danusi i Zbyszka, a poza tym w filmie nie udało się przekazać ducha książki. To boli mnie chyba najbardziej, bo kocham Sienkiewicza i jego styl pisania, a jego książki są niepowtarzalne. Pozdrawiam.
Trzeba być debilem aby oceniać film na podstawie porównania z książką. Z prostego powodu. Książka to książka, a film to film. Film jest dobry albo zły dlatego, że jest dobry albo zły, a nie dlatego że ma/nie ma ducha książki albo zgadza się/nie zgadza się z książką. Tak naprawdę filmy na podstawie książek mają to do siebie, że najbardziej obiektywnie jest je w stanie ocenić ktoś kto książki nie czytał - bo nie jest w żaden sposób uprzedzony, nie ma własnych wyobrażeń nt. pierwowozoru i nie może narzekać, że film nie odwzorowuje ksiązki.
Po części się z Tobą zgodzę - rzeczywiście najlepiej oglądać film jako dzieło samo w sobie, bez naleciałości z przeszłości, własnych wyobrażeń czy oczekiwań. Rozumiem jednak także buszasza, ponieważ jeśli się najpierw przeczyta pierwowzór książkowy nijak nie można wymazać z pamięci tego co się przeżywało podczas lektury. Ostatnio przeczytałem "Drogę" McCarthy'ego, odebrałem ją naprawdę osobiście i nie ma takiej siły żebym z własnej woli obejrzał ten film, choćby grali tam najlepsi aktorzy, muzykę i scenariusz pisali wielcy artyści itd. Tak więc mimo, że Krzyżacy to dla mnie arcydzieło filmowe byłbym daleki od nazywania debilem kogoś, kto ma własne zdanie i potrafi je uzasadnić. Pozdrawiam