PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1204}
6,6 48 tys. ocen
6,6 10 1 47690
6,2 27 krytyków
Krzyżacy
powrót do forum filmu Krzyżacy

Aktorów zdecydowanie źle dobrano i nie zachowano wierności literackimeu pierwowzorowi. Na dodatek obraz zrealizowano niesprawną ręką reżyserskąb i ani trochę nie zainteresowały mnie losy bohaterów.

ocenił(a) film na 8
________

Dobry film
Wybacz maszom, ale ja tam jakichś znaczących zmian nie dostrzegłem. Można tym filmem spokojnie zastąpić bryka. Jeśli byś chciał zobaczyć naprawdę wielkie zmiany w porównaniu do książki obejrzyj "Działa Nawarony" gdzie wprowadzono nawet dwie nowe bohaterki. Chyba że ekranizację lektury traktujesz inaczej niż ekranizacji zwykłej, dobrej książki i wymagasz doskonałej dokładności. Co do aktorstwa to uważam, że było świetne a Zbyszko i Maćko są idealni. Holland i Linda nie będą w stanie zrobić nic lepszego od tego, co zrobiła niesprawna ręka reżyserska Forda.
POZDRAWIAM

ocenił(a) film na 5
entyn

Oki
Może źle się wyraziłem. Nie chodzi o same zmiany, ale pominięcie istotnych wątków, szczególików. Może Ty lubisz takie wystawne i duże produkcje, ale ja nie przepadam. "Działa Nawarony" obejrzę dzisiaj. A co do aktorstwa, to może role męskie nie były takie złe, ale te damskie, szczególnie Danusi, raziły sztucznością. Sienkiewicz napisał, że jest ona nastoletnią dziewczyną, w filme wygląda na ponad 20 la na pewno. I nie jest szowinistą, żeby ktoś sobie pomyślał.

ocenił(a) film na 8
________

Danuśka i Jagienka
No tak Danuśka rzeczywiście była kiepska, ale Jagienka taka zła nie była a właśnie ona jest moją ulubienicą, jeśli chodzi o role żeńskie w "Krzyżakach" Sienkiewiczowskich i tych Forda. Sienkiewicz z Danusi zrobił dziewczynę nie za ciekawą i gdyby Ford chciał mógłby to zmienić ingerując w akcję książki Sienkiewicza. Zaś Jagienka to babka, która potrafi pomagać podczas polowania na niedźwiedzia i jest tak jak Danuśa zakochana w Zbyszko, z tym że kocha skrycie i to bardziej mnie wciągneło. Jagienka ogólnie jest ciekawsza i dosyć dobrze zagrana (moim zdaniem). Gra Staniszewskiej w roli Danuśki rzeczywiście była sztuczna no, ale przejrzyj się życiorysowi Staniszewskiej na FilmWebie(po co ją zatrudnili) . Co do wystawnych produkcji to jest mi obojętne ile kasy wydano na film byleby to, co zrobiono dało się obejrzeć. POZDRAWIAM

ocenił(a) film na 5
entyn

Braki
Może napiszesz jakie ten film ma wg Ciebie zalety bo ja wielu w nim ich nie widzę. Może to się wydaje dziwne ale książka była dużo ciekawsza. W filmie wg mnie oczywiście potraktowano wszystko zbyt ogólnikowo, nie ma tu jak to piszą recenzenci "epickiego oddechu". Ja również pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
________

Lubię filmy na podstawie książek
Lubię filmy na podstawie książek bardziej od tych, które nie miały pierwowzoru. W Krzyżakach spodobał mi się przede wszystkim pomysł na akcję autorstwa Sienkiewicza. Było parę wielkich momentów typowych dla pisarza tz. patetycznych jak scena, w której rycerze trafiają na ślepego Juranda. Ford zrobił z tym filmem tyle ile dało się zrobić w tamtych czasach pod okiem PIERWSZEGO SEKRETARZA partii wizytującego, co jakiś czas plan filmowy, ponieważ był to film propagandowy wymierzony w RFN, które w jakiś sposób nadepnęło na odcisk POLSCE LUDOWEJ. Takie były czasy.

ocenił(a) film na 9
entyn

Ludzie to był XV wiek. Inaczej zachowywała się szlachcianka-dwórka, a ianczej szlachcianka "na wsi". Inne życie, inne warunki bytowania. Jeda na dworze życie bezpiecze druga ciągła walka zprzyrodą a więc i inny charakter.

ocenił(a) film na 5
entyn

Oki
Może źle się wyraziłem. Nie chodzi o same zmiany, ale pominięcie istotnych wątków, szczególików. Może Ty lubisz takie wystawne i duże produkcje, ale ja nie przepadam. "Działa Nawarony" obejrzę dzisiaj. A co do aktorstwa, to może role męskie nie były takie złe, ale te damskie, szczególnie Danusi, raziły sztucznością. Sienkiewicz napisał, że jest ona nastoletnią dziewczyną, w filme wygląda na ponad 20 la na pewno. I nie jestem szowinistą, żeby ktoś sobie pomyślał.

ocenił(a) film na 9
________

Zostawcie ją(?), ten któś po prostu "odbiera na innym poziomie". Bardzo
dobrze, że istnieją tacy osobnicy, bo z reguły są to "pożeracze śmieci";
ckliwych romansów, południowoamerykańskich seriali, albo krwawych jatek;
gdzie bohater zabija setki wrogów z karabinu maszynowego , z którego ciągle
wisi taśma z kilkunastoma nabojami. Bez takich, jak autor (-ka) tej
wypowiedzi zginęlibyśmy w stercie byle czego, a tak, to oni to wszystko
zeżrą.

ocenił(a) film na 9
roxana33

Przepraszam; to zdaje się jednak "on". I bardzo dobrze, stanowczo wolę,
żeby moja płeć miała inne poglądy :)