Gorszy od czesci pierwszej, ale znacznie lepszy od sequela.
Tym razem mordowani sa ludzie bioracy udzial przy produkcji filmu "Stab 3".
W tej czesci chyba jest najwiecej akcentow komediowych, za to krwi jakby ciut mniej.
Niestety dosc powazna wada jest, ze Neve Campbell (czyli Sidney) pojawia sie duzo zadziej na ekranie.
Praktycznie w pierwszej polowie widzimy ja moze w trzech krotkich scenkach. Szkoda.
Za to obsada duzo lepsza niz we wczesniejszych czesciach.
Oczywiscie pojawiaja sie znani juz David Arquette, Neve Campbell i Courteney Cox.
A tazke Patrick Dempsey i Lance Henriksen.
W epizodach mozna dopatrzyc sie Carrie Fisher, samego Rogera Cormana, oraz Kevina Smitha, ktory wciela sie, a jakze w postac... Silent Boba!