Dobrze zrobiona, ciekawa, przy okazji uczy historii Rusi i pokazuje stare obyczaje. Polacy powinni się uczyć od Rosjan jak się robi bajki które jednocześnie bawią i uczą historii.
Jedyne co to coś może nas nauczyć, to jak robić dziwaczne propagandówki z zerową wartością merytoryczną
Polska ma własne tradycje animacyjne, a uczyć się dobrze od każdego, sztuka nie zna granic. Niestety rosyjska mentalność przeżarta propagandą i nacjonalizmem (homo putinicus) nawet w bajkach nie potrafi odpuścić i leczy swoje historyczne kompleksy rusyfikacją Włodzimierza I Wielkiego. Ridiculi causa.