Nie da sie porównać tej części do oryginału. Niemal połowa filmu nawiązuje do częsci pierwszej. W produkcji tej znajdziemy dużo nawiązań, wspomnień, retrospekcji, podobieństw. Właśnie podobieństwo to głowna cecha obu produkcji - fabuły bardzo podobne, jakby ogladalo sie kopie filmu po latach, tylko z innymi bohaterami i w innej scenerii. Film był również mniej smieszny od czesci pierwszej. Na plus za to wypadl moim zdaniem Wesley Snipes - naprawde smiesznie i przekonujaco - mile zaskoczenie. Ogolnie wiekszego zachwytu nie ma, a ocena mysle ze troszke zawyzona ze wzgledu na sentyment do pierwszej czesci.... 5/10