Film o prawdziwej miłości, a do tego komedia to nic nowego w kinie. Jednak "Ksiązę w Nowym Jorku" udał się znakomicie, widać ogromny popis wschodzącej jeszcze wtedy gwiazdy- Eddiego Murphyego, oraz świeyne dialogi. Zakończenie może wydawać się trochę zbyt bajkowe, ale takie prawa rządzą w komediach romantycznych. Polecam 8/10