Księżna
The Duchess
2008
powrót do forum filmu Księżna 
ocenił(a) film na 9
Romans, wyciskacz łez - tak. Ale to się po prostu ogląda. A ponieważ się ogląda, to i o refleksję łatwiej, o związkach, uczuciach, zależności. Wypasione wizualnie, kostiumowo, dopracowane, bardzo dobrze zagrane.
Nie jestem aż tak bardzo, jak niektórzy, zachwycony postacią księcia. Mamy tu raczej tylko "rzut" postaci - mąż i władca widziany z perspektywy bohaterki. Takie było pewnie założenie i to się udało - ale kosztem innych wymiarów postaci. Wyznanie księcia nt. wolności, pod koniec filmu, niewiele już tu zmienia - wygląda raczej jak naprędce przyfastrygowana łatka. Co nie znaczy, że Fiennesowi nie należą się słowa uznania. Należą się, po pierwsze za konsekwentne stworzenie "Mr Robota", po drugie, nawet w tak wąskich ramach potrafił tchnąć w postać życie.
8/10
Zgadzam sie całkowicie . Ten film rzeczywiscie się ogląda, wciąga on w niesamowity sposób. To jak wyglądały obyczaje pod koniec XVIII wieku niby się wie , ale film pokazuje w drastyczny sposób, że nawet najbogatszym ludziom tej epoki nie żyło się zbyt dobrze - oczywiscie nie mam na myśli sfery materialnej. Nie nudziłam się ani przez moment.
Jeżeli ktoś lubi filmy kostiumowe, albo interesuje się modą, na pewno poczuje sie zachwycony. Ten film to trochę taki pokaz mody, tylko z dawnych czasów. Ale mimo tej wielkiej odległosci czasowej i tak urzeka piękno kostiumów, wyczucie smaku, to jednocześnie pokaz wspaniałego gustu .
