Ten film to popis Ralpha Fiennesa. Rola Ksiecia genialna! Nie mozna przegapic :).
zgadzam się. Dopiero niedawno obejrzałam film i muszę przyznać, że rola Księcia jest zdecydowanie najlepsza. Popis wielkich umiejętności Ralpha. Gdy pojawia się na ekranie, reszta schodzi na drugi plan, nawet te piękne kostiumy, o których tyle się mówi. Genialna rola.
Ja także jestem pod wrażeniem gry Ralpha Finnesa. Postać księcia w jego wykonaniu przedstawiona jest znakomicie. Szczególnie kunsztownie(moim zdaniwm)zagrane są te momenty , w których z zimnej osobowości Williama wydostją się emocję .I nie chodzi mi o takie jak gniew lecz delikatniejsze, trudniejsze do odegrania jak choćby ta scena , w której książę chce się pogodzić z G.
To prawda, Fiennes zgarnął cały film i na dodatek parząc na niego miałam ochotę poradzić, żeby wreszcie przełożył Georginę przez kolano :D
A ja miałam ochotę go udusić ;) Fiennes zagrał nieźle, co nie znaczy że jego postać wzbudzała sympatię.
Książę zwracał uwagę- był zimny, wyrachowany, pozbawiony uczuć. Brawa dla Fiennesa :)