Księżna

The Duchess
2008
7,4 89 tys. ocen
7,4 10 1 88894
6,3 22 krytyków
Księżna
powrót do forum filmu Księżna

Wszystko gra na trzech słodkich minkach: jednej - rezolutnej trzpiotki, drugiej - oburzonej trzpiotki, trzeciej - zmartwionej trzpiotki. Taka była w "Dumie i uprzedzeniu" i taka jest tutaj. To właściwie najpoważniejszy zarzut wobec filmu. Ponadto mogłaby zadbać trochę o swoją tuszę, wtedy nie trzeba byłoby pozbawiać widzów scen rozbieranych :) . Po drugie ten zły był trochę za fajny. Ja bym wolał Ralpha Fiennesa - chociaż może kobiety mają inaczej (a ja też nie gej).

Keira jest też bardzo młoda i dopiero sie uczy, a raczej zdobywa doświadczenie. Nie bronie jej, bo ta rola nie była jakoś wspaniale zagrana przez nią, ale momentami te jej "trzy słodkie minki" wystarczyły. Co do jej tuszy - to jej sprawa :P Jeszcze Ralph - niezły, ale grana przez niego postać, jego działania względem żony, drań :P nie chciałabym takiego partnera.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
oskarek104

A ten komentarz jest żałosny.

tylko tak powiem.

film byl glupi

kiera

obzydliwwaaaaaa

oskarek104

Keira jest 0K, nie czepiajcie się. Jak dla mnie spox.

użytkownik usunięty
oskarek104

Jeśli uważasz że Keira Knightley była obrzydliwa, to chyba jesteś radykalnym gejem. Biustu nie miała, bo się za bardzo odchudza, źle grała, bo chyba nie umie i wbrew temu co tu piszą, już się raczej nie nauczy, bo, skoro tyle gra i się nie nauczyła, to, widać, jest mało zdolna. Ale obrzydliwa nie jest. A film nie był głupi, tylko kostiumowy; zresztą zawsze się znajdą mężowie, których nie interesują żony (nawet b.ładne), tylko praca, albo pub, albo piłka nożna i to rzeczywiście jest głupie, ale filmu za to nie wiń. Głupi to był "Yyyreek!!! Kosmiczna nominacja" albo "Dzieci kukurydzy V".

ocenił(a) film na 6

Bardzo lubię Keirę. Ma w sobie coś uroczego i mimo przerażającej chudości, miło się na nią patrzy. Niestety doskonałą aktorką nie jest. Rzeczywiście w każdym filmie gra tak samo. Zastanawiam się tylko, czy jest to spowodowane jej brakiem talentu czy tym, że bez przerwy zatrudniają ją do podobnych ról w podobnych (kostiumowych) filmach. Sama "Księżna" jest raczej średnia, niczym szczególnym się nie wyróżnia. Film, jakich wiele, ale nie można powiedzieć, że jest zły.

ocenił(a) film na 7
ScarlettElvie

Ja również uważam, że Keira dostaje propozycje grania bardzo podobnych ról.Z pewnościa swietnie pasuje do tamtych czasów, jednak przez to podobny sposób je kreuje.