Pierwsze co przyszło mi do głowy po obejrzeniu Księżnej to fakt, iż tegoroczny Oskar za kostiumy nie jest pomyłką. Sam film raczej nie zachwyca, za to bardzo dobrze oddaje realia osiemnastowiecznej Anglii. Gra aktorów, a w szczególności Fiennesa, trochę poniżej oczekiwań. Moja ocena to 5pkt.