Księżna

The Duchess
2008
7,4 89 tys. ocen
7,4 10 1 88894
6,3 22 krytyków
Księżna
powrót do forum filmu Księżna

Dopiero co skończyłam oglądać.Zacznę od świetnej gry Ralpha i Keiry byli fenomenalni oboje tak wiarygodnie oddali emocje zarówno te dobre ja i te złe, a tych w filmie jest nie mało.Przepiękne kostiumy,które wręcz przenoszą do tamtej epoki.Muzyka oddała w piękny sposób nastrój filmu.Oczywiście pozostaje jeszcze problem tego toksycznego związku,widzimy w filmie dokładnie role kobiety jako eleganckiego i pięknego dodatku do męża, dawczynie potomstwa.Ten przerażający obraz podkreśla jeszcze brak zrozumienia i brak uczucia.Ale jest też pozytywny aspekt matka poświęcająca swe szczęście dla dzieci szkoda tylko że nie wszystkie dzieci mogły być z nią to najbardziej bolesne.Więc na koniec moje panie nie mówmy,że nie ma równouprawnienia nie jest z tym jeszcze najlepiej ale nie aż tak źle jak we wcześniejszych wiekach Polecam Gorąco

madziajest

przez cały film liczyłam na 'happy end' [choć to wyrażenie zdecydowanie nie pasuje do tego filmu :)].
przykre, że Georgiana, prócz miłości do własnych dzieci nie zaznała szczęścia [początkowo] ze strony przyjaciółki, męża, ani nawet mężczyzny, którego tak kochała.
przykre jest traktowanie kobiet jako dawczyń potomstwa [jak to zostało już powiedziane] ale niestety takie były czasy i kobiety nie buntowały się, bo... nie znały tego, co my mamy dzisiaj.
film utrzymuje świetny klimat. muzyka to tylko potęguje... a kreacje, fryzury i makijaże kobiet zabierają nas w piękne czasy.

mimo szczerej niechęci do Keiry chylę przed nią czoła, bo jej mimika twarzy potrafi przedstawić tyle uczuć, że to coś niesamowitego.

ocenił(a) film na 8
ooojaaa

Zgadzam się w 100%. Keira dotąd jedynie mnie drażniła ale w tym filmie naprawdę świetnie zagrała.

Ralph role zimnych drani ma już wyćwiczone (że przytoczę tu "Wichrowe wzgórza") i zagrał na wysokim poziomie.

Historia smutna, raczej bolesna, dość "psychologiczna" i choć jak dla mnie zbyt skompresowana - zdecydowanie warta obejrzenia.