W pewnych momentach dochodziło do bardzo dziwnych relacji pomiędzy bahaterami filmu. W pewnej chwili film staje się poprostu nużący. Zarówno Georgiana jak i jej kreacje wyglądały bardzo ładnie, ale zabrakło tej produkcji polotu. Film nie ukazał w wyraźny sposób tragedi jaką została dotknięta Georgiana. Poza tym, ten film wydaje się być wtórny.
Może i tak, ale przybliża sytuację kobiet w XVIII w. Dla publiczności - znajomych kochające małżeństwa a w alkowach zwykłe gwałty. I jeszcze ta chęc posiadania syna - jakby tylko Ona była odpowiedzialna za płec dziecka. Koszmar. W życie nie chciałabym się cofnąc do tamtych czasów !
OMG, wypowiadacie się tak, jakbyście oglądali w życiu tylko te dwa filmy kostiumowe! O.o
Które btw nie mają ze sobą NIC wspólnego i można je porównywać chyba tylko na zasadzie kontrastu. :-P
Film byl bardzo dobry, aczkolwiek w pewnym momencie nużący. Jednakze - wiele scen sprawilo, ze nie odrywalam wzroku od ekranu. Bardzo realistycznie pokazane, przyblizenie XVIII wieku i realiow dworskiego zycia, ktore wcale nie bylo kolorowe. ale tak jest, jak za priorytet stawia sie sobie nazwisko, tytuly i pałace. jak mozna uwierzyc w slowa matki, ktora mowi ze ksiąze młodą panne, jesli widzial ja dwa razy?! podkreslam - widzial, oni chyba nawet ze soba nie rozmawiali. wlasciwie dochodze do wniosku, ze nie bede uciekac sie w dalsze bulwersacje, gdyz tak naprawde wiekszosc z nas chyba nie jest w tanie zrozumiec realiow tamtych czasow...
film bardzo dobry! Keira pasuje do filmow kostiumowych.