Ten film za każdym razem "rozwala" mnie psychicznie. Chyba za bardzo to przeżywam, ale emocjonalnie jestem po nim roztrzesiona. Pięknie zagrany. Muzyka.... w ogóle wszytsko:)
PS:Keira Knightley jest tak chuda, że w kinie na dużym ekranie, to mnie przerażała... w domowym zaciszu efekt ten sam.
heh jest za chuda ale mnie to jakos w tym filmie nie razilo i ogolnie mnie nie razi bo ona nadrabia grą aktorską - jest świetna.
wczoraj obejrzałam ,,Księżną" - film naprawde bardzo dobry, uwielbiam filmy kostiumowe, ciekawa fabuła i ogół.
8/10 :)
Piękny film. Miło było zobaczyć Keirę znów w filmie kostiumowym. Na końcu filmu zaczęły dławić mnie łzy. To przykre, że w imię bogactwa, tytułu trzeba rezygnować z czegoś co naprawdę da szczęście człowiekowi,do końca jego dni. :(
nie mogę się do końca zgodzić, początkowo faktycznie Georgianie chodziło o bogactwo i tytuł księżnej, była zachwycona że właśnie ją książę wybrał. była młoda, niedoświadczona. Jednak gdy chciała ze wszystkiego zrezygnować i od niego odejść, małżonek uderzył w czuły punkt i postawił warunek dotyczący braku kontaktu z dziećmi jeśli go opuści. Tylko ze względu na dzieci księżna wróciła do księcia Devonshire i poddała się dobrowolnie wszelkim nakazom i zakazom z jego strony. była zagubiona i musiała wybierać między oschłym mężem, a prawdziwą miłością. wybrała męża, ale tylko wyłącznie dla dzieci oraz jak dobrze pamiętam książę zagroził, że pozbawi dalszej kariery politycznej Grey'a jeśli romans sie nie zakończy. dlatego według mnie Georgiana całkowicie kierowała się miłością do najbliższych a nie wartościami materialnymi.
Piękny , i jeszcze raz piękny popłakałam się na końcu! Dlaczego kobiety miały takie przeje*** życie w tamtych czasach??!! Brak mi słów :(