Postanowiłem zwrócić Waszą uwagę na rewelacyjną grę aktorską całej obsady: nie tylko rewelacyjna Maria Bonnevie jako Dina, nie tylko Depardieu ale także GENIALNY (można już chyba napisać "jak zwykle") Mads Mikkelsen. Scena jego wymuszonych oświadczyn (a także scena wcześniej kiedy zdaje sobie sprawę, że jego marzenia o wyjeździe prawdopodobnie nigdy się nie spełnią) poraża intensywnością emocji i niesamowitej wręcz szczerości. Podobnie jak Maria Mads po prostu stopił się w jedno z postacią.