Księga Diny
I Am Dina
2002
powrót do forum filmu Księga Diny 
ocenił(a) film na 9
Dla mnie to bardziej obyczaj niż dramat, to po pierwsze. Brakuje mi w nim wyrazistego głównego wątku i w zasadzie także pointy. Film niczego nie wyjaśnia, a tytułową Dinę widz poznaje za mało, aby można było mówić o aspekcie psychologicznym. Według mnie wszystko tu jest za mało wyraziste. Z jednej strony mnóstwo uczuć, od miłości, przez nienawiść, zazdrość, wstyd po strach przed śmiercią, a z drugiej strony wszystko to wydaje mi się niedokończone, niedopowiedziane.... może dlatego, że nie czytałam książki. Krajobrazy za to faktycznie przepiękne, a i gra aktorska całkiem, całkiem!
_-^(@,@)^-_
Dla mnie najważniejsza jest postać głównej bohaterki - to, z czego wyrosła i w jak niekonwencjonalny sposób radziła sobie z ludźmi - skutecznie. Była silną kobietą, która umiała dążyć w życiu do tego, czego chciała.
Trudno jej było pokochać, czasami sprawiała wrażenie wręcz zimnej istoty, jej związek z własnym dzieckiem jest słabo scharakteryzowany.. jak gdyby syn nie był dla niej istotny, choć go zauważała.
Sporo emocji. Pointa jest sprawą subiektywną, choć wydaje się nie tak isototna. To historia kobiety, od początku, do pewnego momentu w jej życiu, gdy chciała się powierzyć komuś innemu, może po raz pierwszy w życiu..
Film może i nie ma zakończenia, może nie jest dokończony, bo.. Dina nie "była", ona "jest".. jej historia się nie kończy :)