Księga ocalenia

The Book of Eli
2010
7,0 149 tys. ocen
7,0 10 1 149192
5,5 24 krytyków
Księga ocalenia
powrót do forum filmu Księga ocalenia

również po lobotomii. Razem oglądają Mad Maxa, Steel Down i The Road. Nie bardzo rozumieją, co widzą - wiadomo, lobotomia. Wywołują więc ducha Ed Wooda i on im tłumaczy, jak zrobić film.
Przepis na oglądanie tego filmu: 1< x inteligentnych osób o specyficznym poczuciu humoru. Pół litra dobrego wina na osobę. Potem 3 machy dobrego zioła. Nie odwrotnie, bo zioło zabije wspaniały smak wina.
I już można docenić głupotę tego filmu, a jednocześnie znieczulić na fakt, że to gówno zrobili dobrzy reżyserzy, którzy mieli do dyspozycji świetnych aktorów.
Przy okazji, pozdrowienia dla pana Piotra Zawadzkiego z Wybiórczej, który uznał, że ten shit "ma zadatki, by trafić do grona (klasyki filmów postapokaliptycznych)". Przez grzeczność i lenistwo (bo za długo by wymieniać) nie wspomnę, do czego pan Piotr nie ma absolutnie zadatków nie ma.
Oceniam ten film z całych sił obiektywnie. Stąd ocena aż 2/10, a ten dodatkowy punkt jest dla Dona Burgesa, operatora. To, co facet zrobił ze zdjęciami, kręconymi najtańszym kosztem (zdecydowana większość z 80 milionów $ poszła najwyraźniej na "gwiazdy"), wyłącznie w atelier (w pobliżu Hollywood najwyraźniej brakuje ponurych pustyń), zasługuje na wielkie uznanie.