Niestety. W dodatku jest szarpany, nie trzyma melodii czyli najwyraźniej jest źle zmontowany. Fabularnie to jest faktycznie kompletnie bez sensu.
Ja też kompletnie nie wiem, o co chodzi w tym filmie. Jakieś dziecko, dzieci, więzienie chuy wi skąd i po co, jakaś morderczyni, jacyś bosowie, potańcówka, pomieszanie z poplątaniem.
Dokładnie te same mam odczucia. Nic nie trzyma się kupy. Fabuła nie wciąga. Pomieszanie z poplątaniem. Momentami nuda totalna. Zero podjazdu do pierwszej części
Poza tym Ben w ogóle nie przypomina roli z pierwszej części, chyba zapomniał jak grał. Zupełnie inne ruchy inne zachowanie jakiś taki bardziej wyluzowany, z idiotycznym poczuciem humoru (gdzie ten jego autyzm?) chodzący na spotkania randkowe a co do samej fabuły to zgadzam się mega naciągana i bez sensu i już pierwsze sceny akcji dla mnie potwornie naciągane staruch długopisem kolesia rozkłada a kolesiowi w aucie nagle się przypomniało żeby założyć tłumik a wcześniej przez lunetę szukał swej ofiary bez tłumika. No niestety mamy głupie kino strata czasu wyłączam ten chłam i idę na rower.
Jedynkę obejrzałem dobre kino akcji dwójka to nie ta sama postać motyw z obozem naciągany nie kupuje