Wątki wrzucane na siłę. Film nudny, nielogiczny. Strata czasu.
Na siłę, czy nie na siłę - brakuje w tym filmie czegoś, co przykułoby uwagę widza... Ani Berry ani Willis już tego nie robią. Może Giovanni Ribisi jest ciekawym punktem.. ale to wciąż za mało, żeby wprawić w zachwyt. 3/10