6,9 26 tys. ocen
6,9 10 1 26440
4,6 5 krytyków
Kto nigdy nie żył...
powrót do forum filmu Kto nigdy nie żył...

9/10

użytkownik usunięty

Mnie w filmie najbardziej podobała się symbolika i to, że miał przesłanie. Tylko idiotom może nie podobać się ostatnia scena, przecież nikt nie pokazuje księdza, który wyleczył się z HIV, przecież się nie da. On tylko cieszył się ostatnimi chwilami życia. On mimo walki z chorobą pokazywał m.in. swoim podopiecznym, że warto żyć bez ćpania. Scena ze strzykawkami w trumnę, bardzo dosadna i dobra. Scena w klasztorze może trochę się dłużyła, ale jej zamiar to pokazanie walki Jana z czasem i chorobą. Pokazanie tego, że inni zakonnicy się od niego odsuwają, że staje się odludkiem w miejscu gdzie wskazana jest miłość do bliźniego (szczególnie, że był chory). Scena rozmowy z matką - genialna, tak samo jak ta w łazience, gdy chciał sobie podciąć żyły, to przecież symbolika męczeństwa, Chrystusa. Na prawdę rewelacyjny film, polecam. Znakomita gra Żebrowskiego.

ocenił(a) film na 8

Zgadzam się... magiczny film :) Przede wszystkim ukazujący człowieka i jego naturę niezmienną od setek tysięcy lat...

ocenił(a) film na 10

Ja daje 10/10 ...
kocham ten film :D
a gdyby takie kazania były w kościele ,
to sie założę że były by pełne :)

ocenił(a) film na 8

W pełni się zgadzam , film genialny może jest prosty ale głównie chodzi tu o jego symbolikę ,która nadaje sens calej histori . Pewnie film podobał się tym którzy potrafili ją odczytać . pozdrawiam ;)

użytkownik usunięty

Obejrzałem jeszcze raz i daje 7/10. Szczerze mówiąc sceny po potrąceniu Jana dłużyły się. Genialna była za to była scena pierwsza i ostatnia (jak już pisałem). Trochę za dużo Seweryn skupił się na Janie, a mniej na uzależnionej młodzieży (w końcu na plakacie było napisane "Film pokolenia JP2"). Symbolika to duży plus tego filmu.

Rzeczywiście, choć nie lubię tego typu filmów, ten dziwnie przypadł mi do gustu. Kadr trumny z wbitymi weń strzykawkami był genialny. 8/10