Wcale się nie dziwię, że "Kuchnię..." tak rzadko się puszcza w tv,a panceni i klosy idą na okrągło. To jest film o ojcach i matkach resortowych dzieci. Michnik chyba nie oglądał "Kuchni...", on woli "Pokłosie". Swoją drogą tytuł tego filmu winien brzmieć "Kuchnia radziecko-polska".
Nie napisałem, że "Pokłosie" jest złym filmem i nieprawdziwym. Chodziło mi o odwoływanie się do innej, młodej zresztą, tradycji.
Narodu się ani nie lubi, ani lubi. Należysz do tej wspólnoty na dobre i na złe lub nie.
Rzadko się puszcza w tv???... Bez żartów, już kto jak kto, ale Bromski narzekać na pewno nie ma powodu, a ten tytuł też całkiem często widuję przeglądając programy stacji telewizyjnych.
Dziś np. Stopklatka emituje go o 20.00.