Hejka jestem megafanką tego filmu. I opowiem wam mój pomysł na 3 cz.
Po wraz z potężną piątką oraz mistrzem Shifu wyruszył do wioski, w której się urodził. Po spotkaniu z ojcem okazałało się, że
gdy był mały został zaręczony z inną pandą o imieniu Lajla. Po zaczął się z nią spotykać i ją polubił, lecz nie wiedział że Lajla
była zła. Chciała poślubić go po to by nauczyć się sztuki kung fu a później zawładnąć światem wraz ze swoim chłopakiem o
nadprzyrodzonych mocach ( oczywiście Po o tym nie wiedział ).
Nadszedł dzień ślubu. Gdy nadeszła kolei Po na powiedzenie "tak chcę" tygrysicy spłynęła łza po policzku, bo pozuła, że go
kocha. Lecz Lajla się tego spodziewała, wiedziała, że gdy Po zobaczy teraz tygrysicę to na pewno się rozmyśli, więc Lajla
wymyśliła plan: miała użyć swojego potężnego robota, by odwrócić uwagę Po od publiczności, lecz plan się nie powiódł i
robot uderzył tygrysicę poważnie raniąc ją w sercę. Po od razu zareagował podbiegając do tygrysicy. Odwołał ceremonię
ślubu i zaniósł tygrysicę na rękach do swojego domu, gdzie się nią zajęto. Gdy się obudziła ujrzała nad sobą bardzo
zmartwionego Po. Tygrysica nie do końca wiedziała jak się tu znalazła i czy to co się wydarzyło było naprawdę, czy może to
był tylko sen.
- Gdzie ja jestem?- spytała
- Jesteś w moim domu - odparł Po
- Co się właściwie stało?
- Właściwie to nagle do sali wtargnęła ogromna i potężna bestia, która w ciebie uderzyła, a potem uciekła.
Tygrysica spróbowała się podnieść lecz od razu poczuła wielki ból w klatce piersiowej.
- Nie wstawaj. - powiedział Po- Zaraz powiem Shifu, że się obudziłaś.
- Czekaj! - zawołała- czy pobraliście się?
- Nie. Ach... (Westchnienie ) Tak naprawdę to sam już nie wiem czy...
W tej chwili Shifu przerwał im rozmowę wchodząc do pokoju
- Jak się czujesz tygrysico?- spytał Shifu
- Nienajlepiej. - odparła tygrysica.
Było bardzo źle rana była w okolicach serca. Nikt nie wiedział co zrobić a stan tygrysicy wciąż się pogarszał. Próbowali już
wszystkiego, niestety na próżno. Tygrysica była bliska śmierci. Tuż przed jej śmiercią piątka i Shifu przyszli do niej żeby się
pożegnać, patrzyli się w ziemię. A Po podtrzymywał głowę tygrysicy, prawie płakał. Nagle poczuł jakby za chwilę miał stracić
jedyny sens życia. Jakby zaraz miał stracić wszystko co ma.
- Po. - powiedziała tygrysica półgłosem- Obiecaj mi coś. Obiecaj że co kolwiek by się stało zawsze będziesz o mnie pamiętał
- Dobrze.- odpowiedział bliski łez Po.
- Ja też ci coś obiecam. - ciągnęła dalej tygrysica- Zawsze będe przy tobie. Tutaj.
Mówiąc to tygrysica położyła rękę na sercu Po.
- Musisz coś wiedzieć.
- Tak? - zapytał powoli Po
- Musisz wiedzieć że jesteś dla mnie kimś więcej niż tylko przyjacielem. Dzięki tobie dostałam jedyną rzecz jakiej mi
brakowało... Uczucie.
Po nachylił się bardziej obejmując tygrysicę. I nagle zdarzyło się coś czego nikt się nie spodziewał ... POCAŁUNEK
PRAWDZIWEJ MIŁOŚCI !
To była ostatnia czynność, którą tygrysica zdołała zrobić przed śmiercią i prawdopodobnie najpiękniejsza w jej życiu.
Zaraz, zaraz co się dzieje? Nagle tygrysica zaczyna się świecić, po czym rana goi się w 5 sekund. Potem przestaje się
świecić i otwiera oczy. TAK! To pocałunek prawdziwej miłości! - Jedyne lekarstwo na zranione serce.
- Po. Kocham cię.- powiedziała tygrysica rzucając się mu w ramiona
Lajla- narzeczona Po wszystko widziała. Po tym co się wydarzyło Po odwołał zaręczyny i ślub bo wiedział, że nie kocha Lajli i
gdy wyszło na jaw że to jej sprawka, wielka piątka stanęła z nią i jej chłopakiem do walki. Łatwo poszło. Lajla i jej chłopak
wylądowali w więzieniu ChorgHam( nie wiem jak to się pisze) a Po i Tygrysica zaczęli wspólnie planować przyszłość.
I oczywiście wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
KONIEC
Kocham happy end-y.
Ale chyba i tak to się nie stanie, bo przeczytałam, że Rebel Wilson będzie "miłością Po" a tygrysicy głosu użycza
Agelina Jolie. Szkoda bo tak by było fajnie.
Ciekawe kto będzię tą "miłością Po". Ciekawe czy to będzie panda? Czy ktoś inny? I czy tygrysica będzie wtedy zazdrosna? Nie mogę się doczekać 3cz.
Hm, całkiem nie złe. Ciekawy pomysł, choć mam już dość ciągłego ranienia Tygrysicy. I myślę, że nie wykluczone, że Po i Tygrysica koniec końców będą razem. Na początku Po może będzie z tą swoją nową "wielką miłością" ale nie wykluczone, że jak przyjdzie co do czego to zerwą. Po zawsze wszystkich zaskakuje i możliwe, że twórcy to wykorzystają, by na końcu było wielkie zaskoczenie. :)