TiPo też, myślę że nawet może być to możliwe. Przeanalizowałam zachowanie Tygrysicy w dwójce i już w pierwszej scenie mogłabym stwierdzić, że jest zakochana. W momencie, kiedy wszyscy słyszą dzwonek i Po mówi "To Mistrz Shifu, muszę już iść." a następnie wychodząc dodaje "Tylko mi tego nie zjedzcie." Tygrysica cały czas patrzy się na niego z takim jakimś dziwnym uśmieszkiem, w jakiś tęskny sposób, jakby już po chwili zaczynało jej brakować Po. Później osobiście informuje go o ataku na Wioskę Muzyków, tak jakby ktoś inny nie mógł tego zrobić. Później jak Po drażni się z tym wilkiem i nagle burczy mu w brzuchu Tygrysica znów się uśmiecha, a podczas walki cały czas go słucha i działa w pełnej synchronizacji. Gdy wszyscy myślą, że już po wszystkim i Po "ma się zająć" tym wilkiem Tygrysica jako pierwsza i w ogóle jedyna reaguje i szybko też sprawdza, czy nic mu nie jest. Później gdy Shifu wydaje im polecenie i ruszają na misję i nagle zostają zatrzymani przez Pana Ping'a, Tygrysica jako jedyna nie wyśmiewa się z jego zdjęć i figurek, a nawet karci za to Małpę i to wygląda nawet tak, jakby cieszyła się, że Po tak bardzo dba o figurkę z jej podobizną. Również scena na łodzi pokazuje jak zbliżyła się do niego, mówi do niego jak do kogoś, kto jest jej bliski i wyraz jej twarzy sugeruje, że jakby ją martwi to, co myśli o niej Po, gdy mówi jej "Taka twarda, że aż nic nie czujesz, hy." Później gdy są już w Gongmen i próbują uwolnić Mistrza Croc i Pędzącego Woła, znowu ona jest przy nim, a później podczas pościgu stara się mieć go zawsze na oku, a gdy z tym wilkiem spada na dziedziniec zamku Shen'a, ona znów pierwsza podbiega i go łapie i przez chwilę, jak Po znów komentuje zachowanie wilka, Tygrysica znów uśmiecha się do niego w taki rozmarzony sposób. Później kiedy Po pozwala Shen'owi uciec Tygrysica mimo, że jest na niego zła, to cały czas stara się być blisko niego. Teraz w więzieniu Gongmen, tam mam wrażenie, że próbuje ona mu w ogóle udowodnić, że nie jest tak nieczuła jak on myśli i przytula go, i mam wrażenie, że kiedy mówiła mu "Nie mogę patrzeć jak mój przyjaciel umiera." że chodziło jej raczej, że nie może patrzeć jak osoba na której jej zależy umiera, dlatego muszę ją za wszelką cenę chronić, dalej fabryka Shena Tygrysica z całych sił próbuje uratować Po, gdy jej się nie udaje, ma taki zrozpaczony wyraz twarzy. I w końcu port Gongmen, gdy Małpa próbuje wszystkich nakłonić do walki, a zwłaszcza Tygrysicę, jej zachowanie wskazuje na to, że czuje się tak jakby tracąc Po, straciła jakąś część siebie, wszystko, co kochała. A gdy Po wraca, ona jako pierwsza w ogóle go zauważa, a w tym momencie szybko wraca jej chęć do walki. I gdy po pojawieniu się Shifu i Mistrza Croc i Pędzący Wół wszyscy pędzą w kierunku Shena, gdy ten w nich strzela, Tygrysica z narażeniem własnego życia odpycha na bok Po i bierze cios na siebie. A po całej walce, gdy Po wpada do rzeki, jako pierwsza reaguje i podaje mu pomocną dłoń. Kiedy się otrząsa po ich kolejnym przytuleniu i oglądają fajerwerki, Tygrysica na końcu kładzie dłoń na ramieniu Po.
Teraz objawy jej zakochania: Przeciągłe, tęskne wpatrywanie się w obiekt miłości, uśmiecha się do niego, dba o niego, martwi się o niego, naraża własne życie dla niego, zmienia się dla niego, szuka fizycznego kontaktu z nim.
A teraz Po, on także pokazuje, że ją w jakiś sposób lubi, w KFP 1 np. gdy ona wykonuje szpagat, nie może zapanować nad twarzą, a na dźwięk jej imienia postanawia wystrzelić się w powietrze, w KFP 2 scena w rzece, po tym jak Shen ich wystrzelił, Po podpływa do Tygrysicy i łapie ją za prawą łapę, stara się sprawdzić, czy wszystko z nią w porządku, a później po tym jak ona pomaga mu wyjść z wody on przytula ją. A objawy prawie te same.
Powiedzcie, co o tym myślicie i jeśli macie własne obserwacje to dodajcie, jak coś mi się przypomni to dodam.
Też, myślę że parą to oni mogą tak oficjalnie być dopiero w czwórce. Z resztą scena na łodzi pokazuje jak ciężko idą im takie poważne rozmowy, gdzie ważną rolę odgrywają emocje i uczucia. Samo to jak będą próbowali zrozumieć swoje uczucia może zająć ponad połowę filmu, z resztą to będą pewnie takie małe urywki jak to w więzieniu, czy na łodzi. A później próba podjęcia tej poważnej rozmowy by wyznali uczucia względem siebie, końcówka trójki może coś być, a w czwórce oficjalnie, ale pewnie w taki sposób by nie psuło fabuły. I mam pytanie, kto zauważył, że gdy Po przytulał Tygrysicę w porcie po walce, w tle zaczęła lecieć jakaś taka dziwnie romantyczna muzyka? A gdy przestał stanęła. To wygląda tak jakby to miała być jakaś sugestia, tak jak pokazanie wioski pand i ojca Po.
Ja najbardziej lubię lorda Shena, szczególnie tą scenę kiedy walczy z mistrzami Krokodylem, Wołem i Nosorożcem. ;)
No w sumie Shen też był fajny, jako wróg podobał mi się bardziej niż Tai Lung, ale mam nadzieję, że następni wrogowie będą jeszcze lepsi od Shen'a.
Aczkolwiek, choć jako postać Tai Lung ma zdecydowanie cmocniejszy charakter, to Lord Shen jest taki, no, mroczniejszy... jeśli dobrze to odczytałem ;)
http://m.youtube.com/watch?v=XexGkoG7KrM&rdm=19h4hv37n&client=mv-google nwm czy to prawda ale zobacz to
No bez jaj to jest postać z warcrafta world gdyby prawdziwa panda tak wyglądała no to nie wiem co bym myślała
Ciężko im będzie zrobić kogoś lepszego od Shen'a, miał świetną historię, wygląd, głos (mówię o wersji angielskiej), cały czas zaskakuję, i do tego wycisnęli z niego trochę komedii, bardzo ciężko będzie im to przebić bo ja w żadnym filmie animowanym nie widziałem lepszego złoczyńcy, a na koncie mam ich bardzo dużo :)
Dokładnie, Shen jest najlepszy i najfajniejszy - jeden z najlepszych villainów jakiego widziałem - szkoda, że nie ma szans na jego powrót :(
Powiem ciekawostke po shifu po chinsku znaczy nauczyciel,misztrz i wyraża szacunek dla cudzych umiejętnosci zawodowych i mozna tak jak byś zwracał sie do kogos w restsuracji naprzykładzie pan sorry ze sie rozpisałem :3 a wg to mało os lubi w polsce kung fu pande i wg ja niemam z kim o tym gadac np na fb