Niby kopanina a komedia. Niby komedia a.. Kapitalny pomysł, scenografia, choreografia, muzyka (niesamowita), postaci i świetna gra aktorów - wspaniałe sceny walk i niebanalnie pokazane uczucie..
Dla mnie bomba, tym bardziej, że spodziewałem się dobrej, nawet komediowej ale tylko kopaniny.
Polecam!!!
tak dzis ogladałem ponownie i musze przyznac że kawałek dobrej roboty, plus dla reżysera za dystans do kina kopanego :D
ogólnie średnio trawię anime ale dragona oglądało się :d. A gdyby ktoś się pokusił o zrealizowanie Twojego pomysłu - cóż - u mnie top 1 w muszę obejrzeć!
ja nie wystawiłam oceny, oglądałam zresztą wyrywki ale jak dla mnie film miał akurat takie poczucie humoru które mnie drażni -nadmiar komicznych efektów specjalnych rodem z Maski i cała konwencja niewyszukanego pastiszu z dużą dozą brutalności kompletnie mnie odpycha-nie bylam w stanie oglądać tej produkcji
Zgadzam się w całej rozciągłości. Dla mnie ten film właściwie nie ma wad. Najlepsze w nim jest to że mamy tu wszystkiego po trochu: kino sensacyjne (początek w ogóle nie zwiastuje takiej szalonej jazdy), kino kopane, komedię, czy elementy romansu. Wszystko to okraszone dobrymi efektami specjalnymi i doskonałą muzyką. Oglądam ten film z przyjemnością za każdym razem gdy leci w telewizji.
Jest kapitalny. Muzyka i niektóre sceny to wręcz kino artystyczne. Polecam ci (na pewno znasz ale na wszelki wypadek) : "Shaolin Soccer" i "CJ7" dostępne w j. polskim. Pozdrawiam - kkutz
Pewnie że znam. Chociaż muszę sobie odświeżyć "Shaolin Soccer" bo oglądałem dość dawno. CJ7 to dla mnie już zdecydowanie zbyt "familijne" klimaty, nie tak szalone ja poprzednie produkcje Stephena Chow.
Widziałem tylko te 3 jego filmy (albo 3, z którymi go kojarzę) i widać w nich wspólne cechy, charakterystyczne dla Stephena Chow: dobro zwycięża, być biednym to nie wstyd, kung-fu to nie tylko bijatyka. "CJ7" podobał mi się (trzeba by do niego wrócić) - a tamte 2 mogę oglądać wciąż i wciąż i są dobre. "CJ7" lepiej oglądać nie czytając recenzji - bo wpływają na odbiór - zresztą tak jest chyba z każdym filmem.