1. Trudno polemizować z tym filmem bo to oznacza jednocześnie polemike z szekspirem, tyle że w sztuce takie zakończenie ujdzie, za to w filmie oczekuje się czegoś więcej niż tylko sielanki.
2. To już poza tym, po prostu a propos treści, nie podniecajcie się tak bo dług jest długiem i trzeba go spłacać. Dlaczego zatem żyd - co prawda pazerny i mściwy - bedąc stratnym i ofiarą złodziejstwa można rzec, otrzymuje jeszcze dodatkowo karę? Tym bardziej po przez nędznika który nie szanuje drugiego człowieka i pluje w niego a potem bez honoru pożycza? Dlaczego menda Antonio nagle stał się bohaterem? Obaj żyd i Antonio są siebie warci więc dlaczego jest tylko jedna ofiara wśród nich?
To są oczywiście pytania bez oczekiwania na odpowiedź i tyczą się zarówno szekspira jak i twórców filmu :))