Ciekawe, czy znów pojawią się jakieś absurdalne oskarżenia, jak przy "Pasji" Gibsona, albo (ze strony katolików-o nastawienie antychrześcijańskie) "Ostatnim Kuszeniu Chrystusa" Scorsese, ew. "Żywocie Briana" Pythonów...
"Kupca Weneckiego" cytował brat Szpilmana w "Pianiście" Polańskiego... jak dla mnie była to najbardziej wzruszająca scena filmu... po prostu kocham Szekspira.
Powiedzmy sobie szczerze - ten film nie przedstawia Żydów w obiektywnym świetle. Wydaje mi się, że Szekspir tu się mści na Żydach, bo czy sztuka by wiele straciła jak by wcielił w postać lichwiarza zamiast Żyda, Włocha?
Nie, nie miało by to żadnego znaczenia. Myślę, że Szekspir to zaznaczył, bo nie przepadał za nimi. Wyobraźcie sobie jaki on miał wielki wpływ swoimi dziełami na ludzi pare wieków temu - pewnie nie jednemu Żydkowi się dostało w wyniku twórczości Szekspira.
matko boska, a może chodzi o to, że od wczesnego średniowiecza w całej europie to właśnie żydzi zajmowali się lichwą? i nie mówię tego, żeby pokazać, że żydzi są pazerni i podli, bo to oczywiście kompletna bzdura. proponuję poczytać trochę na temat historii europy i wtedy nie będzie problemu z dopisywaniem jakiegoś dziwnego drugiego dna do każdego zdania...
dla tych, którym się czytać nie chce, zamieszczam mały skrót - w katolickich państwach żydzi nie mieli prawa posiadać ziemi, należeć do cechów, itd. - jedyne zawody, jakie pozostawały dla nich otwarte, to były te, którymi katolicy nie chcieli się zajmować, bo było to sprzeczne z ich wiarą - czyli na przykład lichwa, albo prowadzenie szynków. oczywiście ci sami katolicy nie mieli zupełnie nic przeciwko korzystaniu z usług prowadzących takie interesy żydów, ale to już inna sprawa :] w każdym razie obsadzenie w roli lichwiarza żyda jest całkowicie pozbawione podtekstów, ponieważ w tamtych czasach połączenie żyd-lichwiarz było oczywiste, naturalne i nie miało nic wspólnego z jakimiś uprzedzeniami, czy stereotypami...
Oczywiście, że sztuka może być odczytywana jako antysemicka. Biorąc pod uwagę czasy, w których powstała, nie byłoby to nawet takie dziwne... a jednak wydaje mi się, że Szekspir jest bardzo przewrotny, bo ta antysemickość jest bardzo pozorna i w filmie została ta powłoczka zdarta. Pod nią zaś widać, że ów znienawidzony Żyd jest produktem nietolerancyjnego społeczeństwa, które najpierw szczuje go niczym najpodlejszego kundla, a później śmie się dziwić, że ten gryzie. Wspaniały, dramatyczny monolog rozpaczy prześladowanego z pierwszej sceny trzeciego aktu wyraźnie pokazuje, że Szekspir, poddając się modzie epoki, przemyca jednak głębsze treści, przeczuwa to, co już niedługo ma się stać w Brytanii.
Nawet nie wiesz jak bardzo antysemicki jest twoj post. Stawiasz dziwne pytania i traktujesz Żydów inaczej niz inne narody, mysle ze na to nie zasluzyli.
Żyd poszukukujący odkupienia? - Myślę, że trochę zaszalałeś z wyciąganiem wniosków. Wiesz co mnie najbardziej przeraża w tym stwierdzeniu - Otóż sam termin odkupienia kojarzy się z chrześcijaństwem - prawdę mówiąc to jedyna asocjacja jaka mi przychodzi do głowy - innymi słowy kojarzy się narzucaniem dogmatów wiary, przekonaniem (co rzecz jasna implikuje wywyższanie się) o niepowtarzalnej słuszności twojej religii.
Może źle cię zrozumiałem, ale w takim wypadku jakie odkupienie masz na myśli?
Zgadzam sie Dzio ma 1000 % racji. A co do dzisiejszych czasów to ludzie boją się jakiegokolwiek zwrotu na żydów w negatywnym świetle bo od razu myślą , że ich wyzwą od ANTYSEMITÓW. Ja kocham kulturę semicką ( żydowską i arabską ) i szanuje ich bardzo, ale nie można popadać w paranoje. Dla mnie wszystie narody są sobie równe i nie widzę powodu dla , którego żydzi mieliby być świętą krową i robić wszystko co im się podoba.
To zwykli ludzie jak każdy z nas i tak samo mają swoje słabości i robią wałki i też mają krew na rękach. Swoje przeszli owszem i bardzo współczuję, ale Polacy też siedzieli w obozach ( może nie taką skalę, ale też wiedzieli co to śmierć ) i do tego z narażeniem życia ukrywali żydów w swoich piwnicach.
W każdej społeczności są określeni ludzie co nie znaczy, że od razu całe społeczeństwo jest takie. Żydzi sami do dzisiaj mówią , że w gettach działali szmalcownicy i inne elementy. Normalka. I jeśli każdy naród można wyzwać za swoje jakieś błędy na arenie międzynarodowej to dlaczego im ma się nie oberwać też czasem ??? Nikt nie jest idealny.
I to też są bardzo mądre słowa :) Gdyby na filmwebie przeważały właśnie takie wypowiedzi, może byłabym aktywna na forum :D Niestety takich jak Azzur jest zbyt dużo jak na moje dziewczęce siły… i nerwy ;) Tym bardziej, że niektórzy zamiast zrozumieć swoją omyłkę brną dalej w zakłamaniu, żeby tylko się nie ugiąć. I choć niewiedza jest rzeczą ludzką czasem lepiej zamilknąć, bądź okazać ciut pokory niźli wykrzykiwać na prawo i lewo pierwsze co tylko przyjdzie do głowy. A z tym wykrzykiwaniem to nie wiem dlaczego, ale zaraz pojawia mi się przed oczyma obraz słuchaczki pewnego radyjka, machającej laską i odganiającej „masońskie” i „żydowskie” media… choć to nawet nie niewiedza, tylko wiedza sfalsyfikowana :] Śmieszne porównanie, ale zadziwiające w jak dużym stopniu ludzie o tak różnych poglądach mogą być do siebie podobni. Jedni zapędzają się za daleko w osądzaniu, inni w „rycerskim bronieniu uciśnionych”. A morał z tej bajki taki, że najlepszy złoty środek i kilka przeczytanych książek :) A tych którzy się z tym nie zgodzą, zapobiegliwie zignoruję, by nerwów nie tracić :P
Witam!
zaznaczam, że nie czytałem Kupca weneckiego, za to oglądałem, o ile ekranizacja jest wiarygodna o tyle mogę stwierdzić, że Szekspir nic w tym utworze nie miał do Żydów.
najbardziej za tą tezą jest scena, a której Shylock daje przemówienie o tym, że Żydzi są jak wszyscy inni ludzie, tak samo czują, żyją, zachowują sie itd.
Ja również nie przeczytałem sztuki Szekspira, ale i bez tego film uważam za bardzo dobry. Antysemickość? Takie były czasy...O czym jesteśmy informowani na samym początku filmu, więc nie rozumiem dyskusji. Są ludzie, którzy do każdego elementu życia dopinają jakąś ideologię. Na filmwebie też czasami się zdarzają.
Nie rozumiem jak ktoś moze sie czepić "Kupca weneckiego"? Ze to niby film antysemiski??!
Giertych! Rydzyk! to sa antysemici!
Ale tne film?
Szekspir byłgeniuszem, zmusił wielu do dyskusji...
Żyd moze sie conajwyżej mścić!
A zemsta to jakas nietypowa rzecz? kazdy z nas sie kiedyś mscił, bedzie sie mscił, coniektorzy o tym najwyzej marzyli, marza..
Wepchali ic h do getta, kazali nosic jakies czapeczki, zabrali kase...
Są ofiarami!!
A taki kolo ktorego gra Irons nuja się i opluwa Zyda Pacino, nazywa go psem? Noo to co? Owszem - moze przebaczyć? - A moze i sie zemscic?!
My jestesmy wszyscy tacy fajni i sympatyzni? kazdy z nas/ was przebacza zawsze wszystko? watpie :-)
DObry film, cudna rola Pacino ktorego uwielbiam.