Sztuka Szekspira jest antysemicka... tylko pozornie. W pełnym jej tytule jest wyraźnie podkreślone jakoby to właśnie Shylock miał być negatywnym bohaterem, najgorszym z najgorszych. A spójrzcie na "fakty": Shylock był pogardzany przez Antonia i nie otrzymał zwrotu pieniędzy, został zdradzony przez córkę, która uciekła z domu okradając go. A wszystko to dzięki Porcji, która - mimo wszystko - wyraźnie sprzyjała Antoniowi. Poczytajcie ten dramat w przekładzie i z posłowiem Macieja Słomczyńskiego. Sam byłem zdziwiony jak łatwo dałem się nabrać bardowi ze Strattfordu nad Avonem...