PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=495616}

Kwiat pustyni

Desert Flower
2009
7,7 135 tys. ocen
7,7 10 1 134729
7,2 12 krytyków
Kwiat pustyni
powrót do forum filmu Kwiat pustyni

Witam!
Nie wiem jak wy,ale przeczytałam książkę i szczerze zawiodłam się na niej!Film moim zdaniem lepszy.
Po 1 moim zdaniem zbyt krotka
Po 2 mało opisów
Lecz i tak chylę głowę Waris za to co osiągnęła w życiu i bardzo ją podziwiam.Nie wiem jakie jest wasze zdanie?

Samosia33

To trzeba było najpierw książkę przeczytać a potem film obejrzeć.
Mnie się bardziej książka podobała, w filmie trochę rzeczy pozmieniali i dużo opuścili, mimo to i tak jak na niemiecką produkcję to film ciekawy.

wojpan1979

Jak dla mnie to film to szmira, muzyka okej świetna, ale wiele mi się nie podoba. Przede wszystkim zabrakło mi tego czegoś w aktorce..
Pozmieniane wątki, a poza tym pamiętaj historia z książki to prawda, a film jest tylko fikcją...
Poza tym książka mówisz, że zbyt krótka to polecam kolejne trzy części :)

Samosia33

trzeba bylo ksiazke przeczytac a potem film, dlatego ci nie pasuje ksiazka bo w filmie ni eopisano bardzo dokladnie o waris przezyla

juztynka

czytałam książkę i była świetna.
tak to jest, jak się najpierw ogląda, a później czyta.

ToSavourMe

Witam!
Szczerze to najpierw dowiedziałam się o filmie a później o książce :)

ocenił(a) film na 6
Samosia33

Niestety często tak jest, że po książki sięgamy dopiero po obejrzeniu filmu, bo niestety wcześniej nie było o nich głośno. Ja sama na szczęście najpierw przeczytałam książkę (mam taka zasadę, że albo czytam najpierw książkę albo nie czytam jej już w ogóle).

Jeżeli chodzi o film to oczywiście był gorszy niż książka, ale to akurat było do przewidzenia, natomiast mam po prostu wrażenie, że reżyser w ogóle jej nie zrozumiał. Historia została pokazana bardzo jednowymiarowo bez wyrazu. A przecież w książce jest tyle emocji.

Zmiana fabuły jeszcze byłaby znośna gdyby nie kilak rzeczy, po pierwsze to Waris została obrzezana w wieku lat 5 a nie 3. Poza tym strasznie mnie denerwował wątek z butem (ten który straciła na lotnisku) albo nie powinni pokazywać tego w ogóle albo wyjaśnić wszystko od początku. Nie pokazanie jej ponownego spotkanie z rodzina (zresztą po 15 a nie 20 latach) było dużym zaniedbaniem. Zresztą jest tego mnóstwo począwszy od zwykłych szczegółów, które nie mamą znaczenia jeżeli rozpatrywać realizacji filmu (tak jak te pomyłki w latach) do ważnych zaniedbań w ciągach przyczynowo-skutkowych. W kinie byłam z osobą, która nie czytała książki i naprawdę dużo rzeczy jej nie pasowało do siebie - były wręcz nielogiczne.

Generalnie uważam, że należy się szacunek za próbę nakręcenia filmu o czymś istotnym, a nie kolejnej komedii romantycznej o niczym, jednak mogłoby być dużo lepiej. Historia ma ogromny potencjał, który nie został w ogóle wykorzystany.

ocenił(a) film na 5
Samosia33

ja książkę przeczytałam jak miałam 13 lat...troszkę mi wstyd bo do tej pory nie wiedziałam że w tym roku jest jej ekranizacja...dopiero teraz weszłam na filmweb i zobaczyłam plakat.