Zdecydowanie jeden z moich ulubionych włoskich klonów "Egzorcysty" (1973) z domieszką "Dziecka Rosemary" (1968) - obok "Malabimba: The Malicious Whore" (1979) Andrea Bianchi.
Marisa Mell wciela się w postać Amandy, która podejmuje decyzję o życiu we Włoszech i poślubieniu swego bogatego chłopaka Andrea Orsomandi. Andrea zabiera wybrankę do swojej rezydencji i jest zaszokowany, gdy dowiaduje się o śmierci wiernego sługi. Okazuje się że rodzina Andrei została wieki temu przeklęta przez wiedźmę, która spłonęła na stosie. Andrea zapładnia Amandę, ale kobieta zaczyna podejrzewać, że coś może być nie w porządku z jej jeszcze nienarodzonym dzieckiem.
Sporo erotyki m.in. krwawe zabójstwo nagiej prostytutki czy ściąganie majtek w spowolnionym tempie. Marisa Mell jest po czterdziestce, ale wygląda bardzo powabnie, a sceny erotyczne z jej udziałem są całkiem odważne. Udana rola Victora Israela jako budzącego dreszcze służącego imieniem Giovanni. Laura Trotter i Paola Maiolini także mają sceny rozbierane. Śliczna ścieżka dźwiękowa Carlo Savina to kolejny atut "Obscene Desire".
Czas trwania: 89 minut. Znowu słyszałem odgłosy przypominające puszczyka w jednej ze scen - kojarzą mi się one nieodparcie z jugosłowiańskim horrorem wampirycznym "Leptirica" z 1973 roku.
"Ameryka potrzebowała tego dziecka." :-)