Świetnie pokazany obraz islamu jako religii, obraz tej radykalnej fanatycznej części społeczeństwa tureckiego, obraz jednostki poddanej egzaminowi z wiary i posluszeństwa.
Początek filmu kapitalny. Ten rozedrgany w religijnej ekstazie tłumek mężczyzn pogrążonych w islamskich modłach. I zaraz potem zestawienie ze snem bohatera obrazującym zbliżenie erotyczne z kobietą.
Szkoda, że po 20 minutach oderwano mnie (eh, praca...) od oglądania.
No, ale może "Ale kino" powtórzy jeszcze projekcję.
Trzeba zobaczyć.