7,1 28 tys. ocen
7,1 10 1 28172
6,9 24 krytyków
Lęk wysokości
powrót do forum filmu Lęk wysokości

Czekam i trzymam kciuki. Dzisiaj obejrzałem w kinie zapowiedź i jestem pod wrażeniem. Szykuje się pierwszy naprawdę dobry polski film od naprawdę bardzo, bardzo długiego czasu. Dlatego też mam bardzo, bardzo wielką nadzieję, że tym razem nie okaże się to być kolejna tandetna, gówniana, komercyjna szmira zrobiona jak najszybciej, jak najmniejszym kosztem i bez najmniejszego szacunku do widza.

navi69ator

No chyba jednak zwiastuny na to nie wskazują.

ocenił(a) film na 8
navi69ator

Ja też czekam na ten film, zwiastun robi wrażenie .

ocenił(a) film na 9
navi69ator

Nie przesadzaj z tym pierwszym. Mało, bo mało, ale trafiają się dobre filmy.

ocenił(a) film na 8
navi69ator

Chyba nie oglądasz dużo polskiego kina, co?
Cudze chwalicie, swego nie znacie.
Sypnąć ci dobrymi polskimi filmami chociażby z ubiegłego roku?
Róża? W ciemności? ...

Xavier17

No to żeś posypał. Dwa dramaty mniej lub bardziej wojenne. Polskie kino patriotyczne znudziło mi się mniej więcej po ekranizacji "Pana Tadeusza". Zresztą nawet i tego typu produkcje zeszły ostatnimi czasy na psy, od kiedy głównym środkiem wyrazu stały się sceny seksu/gwałtu. Spróbuj znaleźć coś w sferze kina bardziej życiowego, mniej lub bardziej rozrywkowego. Nawet Koterski zawiódł w swojej ostatniej produkcji, zamykając całą akcję w samochodowej puszce. O innych polskich 'megahitach' nawet nie wspomnę.

ocenił(a) film na 8
navi69ator

To, że filmy schodzą na psy przez sceny seksu i gwałtu to tylko twoja opinia. Możesz mówić co chcesz, ale te dwa filmy które podałem, są nadal dobrym polskim kinem.
Ma być dobry film, to ma być dobry. Nie rozmawiamy tu o gatunkach, rodzajach czy tematyce filmów. Nie muszę szukać ci tytułów z kina bardziej życiowego.
Od siebie mogę, specjalnie dla ciebie, dodać jeszcze Dom zły, czy Rewers, który w porównaniu do Pokaż kotku co masz w środku, czy innej głupiej komedyjki typu Kac Wawa, jest naprawdę dobrym filmem.
Polskie kino niezależne jest na dobrym poziomie, komercji nikt ci oglądać nie każe, nie lubisz, to nie, ale nie mów, że w Polsce nie robi się dobrych filmów.

Xavier17

O widzisz, problem w tym, że mogę oglądać jedynie to, co pokazują u mnie w kinie. A tak się składa, że u mnie w kinie pokazują jedynie filmy komercyjne. Nie rozumiem tylko, co w tym dziwnego, że chciałbym sobie od czasu do czasu obejrzeć dobry polski film nastawiony na większą grupę odbiorców, nie zaś niszę, garstkę entuzjastów. Spójrz co masz w najwyżej ocenianych. Czysta komercha.

ocenił(a) film na 8
navi69ator

Wnioskuje zatem, ze bledna teza, jakoby dobrych polskich filmow nie ma, wynika z twojej niewiedzy. To, ze nie ma ich w twoim kinie, nie znaczy, ze w ogole nie powstaly. Jesli by cie to interesowalo, moglbys sobie czasem cos poczytac. Polecam miesiecznik KINO, gdzie o polskim kinie znajdziesz cos, co mogloby ci pomoc zmienic twoja opinie.
Jesli chodzi o najwyzej oceniane filmy, to nic ci do tego. Nie znasz mojego systemu oceniania. Wszystkie te filmy maja podloze sentymentalne, sa dla mnie wazne i ty nigdy tego nie zrozumiesz. Spojrz za to w moje filmy ocenione na 8 i 9, bo te oceniam juz bez zadnych sentymentow

Xavier17

"Wnioskuje zatem, ze bledna teza, jakoby dobrych polskich filmow nie ma, wynika z twojej niewiedzy. To, ze nie ma ich w twoim kinie, nie znaczy, ze w ogole nie powstaly. "
Taaa.... Ja swoje, a ty swoje. Powstały czy nie powstały ja i 90% polaków do kina chodzących nie widzieliśmy ich. Rozumiesz o co mi chodzi? Nawet jeśli nasi zrobią coś dobrego to i tak zostanie to pokazane w paru mniejszych kinach, w paru największym miastach. Nie masz po drodze? To masz pecha. Zaś to, co pokazują w kinach nazwijmy to ogólnodostępnych, w większości przypadków woła o pomstę do nieba.

"Jesli chodzi o najwyzej oceniane filmy, to nic ci do tego. Nie znasz mojego systemu oceniania. Wszystkie te filmy maja podloze sentymentalne, sa dla mnie wazne i ty nigdy tego nie zrozumiesz. "
O jezu, nie popłacz się. Z taką argumentacją to ty daleko nie zajdziesz. Sentyment do Avatara... A to dobre :p

ocenił(a) film na 9
navi69ator

No to nie pisz, że nie ma dobrych filmów, tylko, że nie ma filmów które Tobie się podobają (skoro np. patriotyczne muszą być złe).
Dobra polskie kino:
Róża
Czarny Czwartek
Sala Samobójców
Chrzest
W ciemności
Różyczka
Miasto z Morza
Dom Zły
Katyń
Plac Zbawiciela (chyba że 2006 to już się nie liczy?)
Lincz
Wygrany
Rozmowy Nocą
Enen (wyjątkowo strawialny Szyc)
Sztuczki
Wszystko Będzie Dobrze
Listy do M
Nie możesz napisać, że nic nie ma. No, ale jak patriotyczne Ci przeszkadza to trudno. Dobrze, że np. nie dyskredytujesz filmów z brunetami. ;)

Jaho63

No, może kilka tytułów dałoby się z tego wybrać. Tak z 3, 4... W ciągu 6-ciu lat... A teraz policz sobie, ile polskiego filmowego szamba przepłynęło przez kina od 2006...

PS "Listy do M"? Kiepska kopia średniej amerykańskiej komedyjki ma być dobrym polskim filmem? Żartujesz sobie?

ocenił(a) film na 9
navi69ator

A jej amerykańskość polega na?
Oczywiście, że to dobry film, nie wyśmienity, nie rewelacyjny. Dobry.
Tak, masz rację jest to niewiele w powodzi wszelkiego goowna. Dlatego warto wyłuskać te lepsze. Dlatego warto na nie iść do kina (ja chodzę). Dlatego wreszcie warto wspomnieć je i ocenić nieco lepiej niż reszta. Zrobić jakikolwiek sprzeciw wobec bekającego tłumu hamburgerożerów, zakochanych w Kac Wawa, czy innych Leidisach.
Pozdro i Pokój z Tobą. ;) xD

Jaho63

http://www.filmweb.pl/To.Wlasnie.Milosc

ocenił(a) film na 9
navi69ator

Aaa no racja. Normalnie kopia. Kropla w kroplę.
Tak samo Enen jest kopią Lotu Nad Kukułczym.... xD

ocenił(a) film na 10
Jaho63

Ej, "lejdis" było ok,dawało właśnie taką czystą rozrywkę, można rzec łopatologiczne teksty i mocny przekaz barowania międzypłciowego...Ale faktycznie jeśli nawet filmy dające do myślenia się pojawiają, to są niszowe i z pewnością nie grane w multipleksach. Ja do wyżej wymienionych dorzucę jeszcze REZERWAT, REWERS,WYMYK i film z gatunku ,który całkiem odbiega od tych wymienionych : KOŁYSANKA !
I jeszcze :ZWERBOWANA MIŁOŚĆ, UWIKŁANIE, HEL, OGRÓD LUIZY, CZTERY NOCE Z ANNĄ, KRET, MNIEJSZE ZŁO, BOISKO BEZDOMNYCH, ZGORSZENIE PUBLICZNE, SENNOŚĆ ...... i jeszcze pewnie parę...

ocenił(a) film na 9
tulku

Z tych co obejrzałem:
Rewers - choć miał super klimat, to jako całość słaby. Ani to dobra czarna komedia. Ani nic.
Kołysanka - kompletny bezsens. Prymitywny humor. Nie trzyma się to niczego, włącznie z tytułową kołysanką.
Zwerbowana miłość - bardzo dobry. Zaskakująca rola Orleańskiej.
Uwikłanie - całkiem dobre kino. Choć czuć w nim Holywood.
Zgorszenie publiczne - naiwny i... naiwny.
Senność - dobry, choć zbieżność zdarzeń rodem z Dynastii.
Ale dzięki za kilka "rekomendacji". Spróbuję obejrzeć.
Przypomniał mi się "Benek", też dość naiwny, ale znacznie mniej nić Zgorszenie.

ocenił(a) film na 6
Jaho63

Jeszcze Erratum

ocenił(a) film na 9
ikcibaZlewaP

No, wypisałem co mi przyszło do głowy. Racja Erratum też był dobry, Matka Teresa Od Kotów też.

ocenił(a) film na 8
Xavier17

W Ciemności-kicha o złych Polakach co żydów ratują tylko dla zarobku. A Holland prawie popuściła z wściekłości,że jej Oskar koło nosa przeleciał, haha, podobno była tak tego pewna,że wygra,że nie mogła uwierzyć w werdykt.

ocenił(a) film na 8
Ivan_The_Maskarator

Chyba wylączyles film po 20min, jesli nadal uwazasz, ze W ciemnosci to film o zlych Polakach. Tu wlasnie sa ukazane realia. W koncu oczerniono tez Polakow. My nie bylismy bez winy. Bylismy antysemitami, a kasa do zycia w tamtych czasach byla potrzebna.
To jest film na faktach, to sie zdarzylo naprawde. Wieckiewicz ratowal dla kasy tylko na poczatku, potem nawet oddal Zydom kase, widac nieuwaznie ogladales.
A Holland moglaby i na tej gali sie rozplakac, ze Oskara nie dostala, a jednak film nadal jest dobry.
Jak dla mnie W ciemnosci jest nawet lepszy, jesli chodzi o strone techincza, niz Rozstanie, ale W ciemnosci jest zbyt mądrym filmem dla glupiutkich Amerykanow.

Xavier17

"ale W ciemnosci jest zbyt mądrym filmem dla glupiutkich Amerykanow."
Ty chyba masz jakieś kompleksy, co?

ocenił(a) film na 8
navi69ator

A ty chyba nie znasz systemu amerykanskiego szkolnictwa i nigdy tam nie byles, wiec sie wypowiadasz i robisz z siebie blazna, co?

Xavier17

Nie.

ocenił(a) film na 8
navi69ator

zacznijmy od tego, Panowie, że jeśli jest popyt, to zawsze znajdzie się podaż. to, że polscy aktorzy coraz częściej zmieniają się jak politycy w sejmie, to wyłącznie zasługa odbiorców. mamy spoleczenstwo jakie mamy. coraz głupsze, czyż nie? z drugiej zaś strony - kto dziś narzeka na polską kinematografię? tylko ci, którzy chodzą na byle co, byle gdzie i spodziewają się bóg wie czego. wiadomo nie od dziś, że najlepsze produkcje nie potrzebują reklamy i nie są wyświetlane w pierwszym lepszym, smutnie komercyjnym kinie. masówki odmóżdzają, a kto wie, co dobre, to i wie gdzie tego szukać. co do lęku wysokości - naprawdę dobry film. poszłam, bo miałam po drodze. i miałam szczęście, bo takie dzieła w multikinach się nie nie zdarzają.

ocenił(a) film na 9
sokzrzuka85

Niby tak, ale odrzucanie czegoś, bo jest "masowe" też nie jest do końca przemyślane. W drugą stronę to samo. Filmy przekombinowane, zakręcone wyłącznie w celu zaspokojenia ambicji (to drugi zgubny trend obok sieczki dla debili) tak samo złą dla kinematografii robotę robią.

ocenił(a) film na 8
Jaho63

jasne, że tak. przerost formy nad treścią (czy jakkolwiek inaczej) też może przprawić o mdlości. zresztą "ambitnych dla bycia ambitnymi" nie brakuje.

sokzrzuka85

Witam panią hipokrytkę! :p Popatrz no kobito, jaką masówę masz w najwyżej ocenianych, zastanów się i dopiero później wypisuj takie farmazony (o ile wcześniej nie dojdziesz do racjonalnego i słusznego wniosku, że sama jesteś miłośniczką komerchy).

ocenił(a) film na 8
navi69ator

hmm jeśli wiedziałabym, że ocena na filmwebie to jakiekolwiek kryterium i bilet wstepu do dyskusji, to poważnie zastanowiłabym się nad zakładaniem konta. jestem kiepska w dobieraniu kryteriow, kategoryzowaniu (jak na hipokrytke przystalo), a dyskusje moge urwac zwyklym, prostackim "nie chce mi sie juz gadać". niemniej zastanawia mnie od kiedy to noty wybieranych na chybil trafil (tak , byle jak, dla zabawy) filmow maja byc miara mojej hipokryzji? śmieszne (tak właśnie - śmiesznie, a nie zabawne). swoja droga, masz racje - zaczarowany olowek to straszna komercha ! czy ja namawiam do odrzucenia wszystkiego, co masowe? nie. czy w ktoryms miejscu stwierdzilam, ze nie kreca mnie odmozdzajace papki? nie. nasepnym razem gdy pojdziesz do kina na film z karolakiem czy żmudą, to nie narzekaj, ze nawet popcorn byl TAKI SAM.

sokzrzuka85

"hmm jeśli wiedziałabym, że ocena na filmwebie to jakiekolwiek kryterium i bilet wstepu do dyskusji, to poważnie zastanowiłabym się nad zakładaniem konta."
Nie wiem, czy zauważyłaś, ale oceny mają dość kluczowe znaczenie na tym portalu. Zaryzykowałbym wręcz stwierdzeniem, że bez nich filmweb nie miałby racji bytu. Po to jest średnia, żeby nie trzeba było czytać wszystkich komentarzy aby stwierdzić, co społeczność sądzi o danym filmie.

"niemniej zastanawia mnie od kiedy to noty wybieranych na chybil trafil (tak , byle jak, dla zabawy) filmow maja byc miara mojej hipokryzji?"
Po pierwsze, nie wiem ile filmów do tej pory oceniłaś, więc skąd mam wiedzieć, że dobierałaś tytuły na chybił trafił? Po drugie najwyżej zwykło się oceniać filmy najlepsze i ulubione, jest w tym chyba jakiś sens i logika, nieprawdaż? Więc skoro najwyżej oceniałaś tak 'niszowe' tytuły jak "Skazani na Shawshank", "Łowca jeleni", czy "Sok z żuka" (który to tytuł masz nawet w nicku... podobieństwo również przypadkowe?), to dla mnie sprawa jest jasna.

"swoja droga, masz racje - zaczarowany olowek to straszna komercha ! "
Masz na myśli bajkę? Nie widzę tego tytułu w twoich najwyżej ocenianych. Z resztą, w swoim czasie był to twór dość popularny, więc?

"czy ja namawiam do odrzucenia wszystkiego, co masowe? nie. czy w ktoryms miejscu stwierdzilam, ze nie kreca mnie odmozdzajace papki? nie."
Aha... W takim razie przeczytaj sobie jeszcze raz własne słowa...
"tylko ci, którzy chodzą na byle co, byle gdzie i spodziewają się bóg wie czego. wiadomo nie od dziś, że najlepsze produkcje nie potrzebują reklamy i nie są wyświetlane w pierwszym lepszym, smutnie komercyjnym kinie. masówki odmóżdzają, a kto wie, co dobre, to i wie gdzie tego szukać. "
Pozwól, że zapytam... Jakie to niby są te 'najlepsze produkcje', których "w pierwszym lepszym, smutnie komercyjnym kinie" nie puszczają? Podaj proszę przykłady. Rozumiem, że top 100 filmwebu (i innych portali, również światowych) się do nich nie zalicza i taki np. "Ojciec Chrzestny" to tylko smutna, komercyjna, masowa, odmóżdżająca papka?

"nasepnym razem gdy pojdziesz do kina na film z karolakiem czy żmudą, to nie narzekaj, ze nawet popcorn byl TAKI SAM."
A na co mam pójść, skoro we wszystkich polskich filmach gra tylko jedna stała ekipa beznadziejnych (w większości) 'aktorów'? Naprawdę nie przeszkadza ci, że można obejrzeć zagraniczny hit i wyjść z sali z uśmiechem zadowolenia na twarzy, a w przypadku polskich tytułów zazwyczaj towarzyszy nam rozczarowanie i złość, że po raz kolejny zrobili nas w jajo? I nie mam tu na myśli durnych romantycznych komedyjek, tylko filmy co do których człowiek naprawdę ma nadzieję, że to może być coś. Ot jak np. "Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć". Zapowiadali cuda niewidy, a wyszedł jeszcze większy gniot niż zwykle.
Popcornu nie jadam, wystarczy mi odgłos żrących nade mną.

ocenił(a) film na 10
navi69ator

I dlatego też kocham łódzkie kino CHARLIE - kino bez popcornu :)

tulku

Popcorn to jeszcze pół biedy. Z resztą ludzie i tak często biorą ze sobą chipsy, batoniki i inne łakocie, także uniknąć tego raczej się nie da. Ale wielkie żarcie dość szybko się kończy, więc to nie taki znowu wielki problem. Zwłaszcza, że reklamy teraz trwają 15 min... Gorzej jak nad uchem zasiądą dwie świergotki i zaczną terkotać. O wycieczce szkolnej nie wspominając, bo to już tragedia niczym film z lektorem. Nie do zniesienia. Swoją drogą dzisiaj doświadczyłem czegoś zupełnie nowego. Otóż gościowi za mną siedzącemu tak się spodobał utwór w filmie lecący, że zaczął kopać mi w oparcie w rytm tegoż :) Nie zwróciłem mu uwagi tylko dlatego, że też lubię AC/DC :)

ocenił(a) film na 8
navi69ator

pozwól, że zacytuję samą siebie (uwielbiam przytaczać własne słowa, choć często zahacza to o masochizm): "kto dziś narzeka na polską kinematografię? tylko ci, którzy chodzą na byle co, byle gdzie i spodziewają się bóg wie czego..." - chodzi mi o to, że główną grupą docelową polskich producentów stały się rzesze coraz bardziej infantylnych nastolatków. to dla nich robi się teraz "kino". narzekają ci bardziej wymagający, ambitniejsi itp. itd. jednak tandetne produkcje cieszą się oglądalnością. pytam więc - skoro wiadomo wszem i wobec, że prawdopodobieństwo obejrzenia dobrej polskiej produkcji jest dziś mniejsze od tego, że w drodze do pracy zaskoczy cię deszcz meteorytów, to skąd to marudzenie, zaskoczenie, narzekanie, zniesmaczenie? błędne koło. jeśli wiesz, że trudno dziś o dobry polski film, to doceniaj perełki. omijaj pachnące kiczem produkcje z daleka. no i noś ze sobą parasol w drodze do pracy :)
p.s żrący popcorn powinni siedzieć w innych salach.

sokzrzuka85

"chodzi mi o to, że główną grupą docelową polskich producentów stały się rzesze coraz bardziej infantylnych nastolatków."
Coraz bardziej infantylnych? Czyżby ci się cyferki w roczniku (nick) przestawiły, bo gadasz jak stary moher... Zauważ, że nawet te rzesze nastolatków drażni poziom polskiego kina. Zobacz sobie jaką średnią ma "Kac Wawa". Swoją drogą, tylko dzięki temu nie poszedłem na tego gniota (chyba mogę tak napisać? Ocena jest dość jednoznaczna).

"omijaj pachnące kiczem produkcje z daleka."
Żeby to było takie proste. Spece od marketingu dwoją się i troją, żeby w zapowiedziach przedstawić film jak najlepiej. Za najlepszy tego przykład niech posłuży "Baby są jakieś inne" Koterskiego. W zwiastunach pokazano chyba wszystkie sceny poza samochodem, których w cały film było ledwie kilka minut...
Także jedyna nadzieja w ocenach na filmwebie. Jak średnia powyżej 6,5 to można ryzykować ;)

ocenił(a) film na 8
navi69ator

moher? stary moher? eeee tak to bez końca możemy piłkę odbijać.

sokzrzuka85

baaardzo stary moher :p

ocenił(a) film na 8
ocenił(a) film na 8
sokzrzuka85

bardzo bezczelny typ.

ocenił(a) film na 8
navi69ator

I znowu sie pograzasz, bo te wszystkie "arcydziela" oceniane na filmwebie nie sa odzwierciedleniem naszych opinii i nigdy nie wiesz co nami kieruje, ze stawiamy im 10. Nie twoj interes, trzymaj sie swoich ocen. To, ze dalem 10 np. Piratom z Karaibow nie swiadczy jeszcze o niczym. Sentyment, wspomnienia, Depp i Zimmer. Wczoraj ogladalem Lek wysokosci i tu znowu, dam 9, bo film faktycznie rewelacyjny, ale na 10 u mnie nie zasluguje i to juz ze wzgledow wiadomych tylko mi ;)

Xavier17

"I znowu sie pograzasz, bo te wszystkie "arcydziela" oceniane na filmwebie nie sa odzwierciedleniem naszych opinii"
Chyba twoich. Ja jednak ufam, że większość użytkowników tego portalu jest wystarczająco dojrzała. żeby zdawać sobie sprawę z tego, po co na filmwebie jest taki, a nie inny system oceniania oraz jak należy z niego korzystać.

ocenił(a) film na 8
navi69ator

jak oglądałeś to dlaczego mówisz "szmira ??

niko_filmweb

Nie oglądałem i szmirą nie nazwałem. A ty naucz się czytać ze zrozumieniem...

ocenił(a) film na 8
navi69ator

Ciekawe czy w rzeczywistosci tez jestes taki dobry w gebie

Xavier17

A to, mam rozumieć, nie jest rzeczywistość? :) Uff... to mnie pocieszyłeś. A już się bałem, że ty naprawdę istniejesz :)

ocenił(a) film na 8
navi69ator

W realnej rzeczywistosci, nie tej wirtualnej ;)

Xavier17

Weź ty już lepiej nic nie pisz :p

ocenił(a) film na 8
Xavier17

obawiam się, że w "rzeczywistości" ... jest ;p czy dobry w gębie? nie mam pojęcia, ale wyszczekany baaaardzo. uroczy ratlerek ;)

sokzrzuka85

No pewnie, że uroczy :)

ocenił(a) film na 8
navi69ator

ech..

sokzrzuka85

I co tak wzdychasz? Nie dla psa kiełbasa :p

ocenił(a) film na 8
navi69ator

nie interesują mnie małe ratlerki :)