Lęk
Creep
2004
Jeśli chcesz zobaczyć żółte włosy aktorki, jej sukienkę z Tuszyna i jej odpadający paznokieć .......to naprawdę warto.
Horror to to fakycznie jest. Półtorej godziny totalnej żenady. Lepiej obejrzeć Luz Marię na dvd niż ten szit
Luudzie ! Nie traccie czasu na to gowno !! tego horrorem nazwac nie mozna ! jak juz to komedia, ale za pierona niesmieszna ! poprostu beznadzieja !
dalabym -100000 , niestety sie nie da ...
Film "lęk" ogladałam jakies pol roku temu a moze i nawet wiecej... duzo z niego zapamietałam... jest przeciętny chociaz widziałam lepsze... takie jak np "wimno" albo "klątwa" te dwa horrory ogladałam na samym początku kiedy zaczełam interwesowac sie tym typem filmu... strachu i przerażenia.
Pozdroo;)
z posiekaną fabułą i potworkiem. straszy przez pewien czas, później napięcie gdzieś się ulatnia, a coraz bardziej bezsensownie rozwijająca się fabuła nudzi. nie wiadomo co, jak, skąd i dlaczego? zakwalifikowany do 'na wieczór z dziewczyną' ;)
o co wam chodzi???- chyba wiedzieliście za co się bierzecie a "Creep" swietnie spełnia WARUNKI swojego gatunku
...tak jak znaczna większość współczesnych horrorów... Kupiłem tą szmirę w kiosku, w czasopiśmie "Kino grozy". Długo leżało, bo nie miałem czasu tego obejrzeć. Dziś obejrzałem z braku innego zajęcia (chałupa już posprzątana na Święta...)
Tym, którzy jeszcze tego nie glądali, odradzam. Szkoda czasu ! Nic Was w tym...
Ten potworek zabijał ludzi, strażnikowi poderżnął gardło, ale...czemu kiedy Kate została złapana, nie zabił jej. I ten Georg: też został złapany, ale nie zabity. I jakie znaczenie miało to zdjęcie, które Kate pokazywała Georgowi, i ten pasek na ręce stworka z napisem CRAIG.
Nie rozumiem, jestem tępa xD
Film oglądałam dawno i niezbyt uważnie, ale czegoś nie zrozumiałam. Kim był ten gremlinek buszujący w kanałach? To ten chłopiec ze zdjęcia z laboratorium? I co w tym gabinecie przeprowadzono jakieś zabiegi (aborcja/ eksperymenty genetyczne?)Dzięki za wyjaśnienie.
jestem fanatyczką tegoż gatunku i muszę przyznać,że film podobał mi się, trzymał w napięciu i można się było wystraszyć, polecam;)
nie jest jakimś fenomenem ale są straszne momenty, jak go oglądałem 1 raz to się bałem ale to raczej było obrzydzenie Craigiem gdy sie pokazywał chowałem głowe ;)
film 8/10 było by 7/10 ale musze dac 8 za
"Zatkalo mnie prawie jak penis tylko wersja mini" xDDD ten tekst mnie dobił
1. Film jest obrzydliwy. Juz pomijam latajace flaki ,bo to jakos rozumiem ze sie moze podobac.
Ale plywanie w szczynach, penetracja pochwy piłą i zrywanie paznokcia [smiech:)] ??
2.Film jest glupi. Ile razy mozna bylo zarżnac te pokrake, bez ryzyka na nadzianie sie na nia w dalszej czesci metra ??
I pytanko: Co...
Nie no totalne bzdury !!! Absolutnie brak jakichkolwiek powiązań. Film 3 kategorii, gorsze jest chyba tylko Power Rangers. BLEEEE
Chciałem obejrzeć sobie jakiś taki bzdurny filmik dla odstresowania, ale to przekracza wszelkie granice. :D
Ciekawe, że pani Potente jest jedną z aktorek która zaskakuje mnie w każdym filmie z jej udziałem. Zaskakuje mnie tym, że za cholerę jej nie mogę jej rozpoznać.
W zasadzie to dośc ciekawy film. Trzma w napieciu, ale tylko do momentu pojawienia się Craiga, na początku sprawiał wrażenie upiornego, lecz potem zaczął działac mi na nerwy, przypominał ogolonego, zmutowanego szympansa. Denerwowała mnie tez głowna bohaterka, ktora miała sporo okazji do zabicia tego całego "szympansa"...
więcej