Tematyka filmu od razu mnie zaciekawiła. Trudno zrobić film ,w dodatku horror, w którym głównym tematem przewodnim sa halucynacje po zażyciu psylocybiny ,aby nie wyszło zbyt psychodelicznie i aby widz mogł cos zrozumiec. W tym filmie co prawda to sie udało ale leży kąpletnie historia ktora jest niby ciekawie ale całkowicie niespójnie. Oczywiscie bohaterowie to skończeni idioci co akurat nie jest nowoscia w tego typu filmach. Mysle ze film mial ogromny potecjal wystarczylo wypełnic luki w scenariuszu i byśmy dostali dobry horror ktory by sie ogladalo z przyjemnoscia.