Nawet nie warto tego oglądać, lepiej pójść na spacer albo zrobić porządną kolację. Chyba, że akurat macie ochotę na odgrzewany przeterminowany kotlet z biedronki, z tanimi dodatkami za pół ceny.
Gniot jakich mało, aczkolwiek w porównaniu do Strangersów /2008/ jest o ciut lepszy.